W sobotę poszliśmy z Taylor do kina na nową komedie romantyczną. Ja osobiście wolę horrory i ten dreszczyk emocji ale co się nie robi dla nowej i obecnie jedynej przyjaciółki. Tay spodobał się mój brat. No nie dziwie się bo przystojny to on jest. Ale i tak mnie wkurza. Gdy kupowałyśmy popcorn znowu zauważyłam znajome twarze.
- Ej Tay popatrz kogo my tu mamy
- Znam ją chodziła chyba ze mną do przedszkola. Zaraz sobie przypomnę jej imię. Dany nie..Diana nie... Wiem Denisa tak to Denisa Smith, nie za bardzo ją pamiętam,wiem tylko ze mieszka z dziadkami bo rodzice pracują i mieszkają w New Yorku. Ma starsza siostrę Kristin która ma 26 lat i mieszka razem z mężem i synkiem Jackiem na przeciwko mojej cioci.
- Ehh to jest zastanawiające dlaczego się zawsze kłócą
- Betty to miłość tego nie ma jak wyjaśniać
- Jakbym ja była zakochana to bym z nim rozmawiała o jak najgłupszych rzeczach i okazywałam mu czułość na każdym kroku, a nie kłóciła się nonstop.
- Tak to już jest wiem to po sobie
- A ty byłaś już zakochana?
- 2 lata temu miałam chłopaka Mike. Bardzo dobrze nam się układało ale po kilku miesiącach przestaniemy do siebie często pisać, spotykaliśmy się raz w miesiącu i tak jakoś wyszło że postanowiła z nim zerwać bo już mnie to irytowało. Tydzień po rozstaniu dowiedziałam się że wyprowadził się do Meksyku i bał mi to powiedzieć a wiadomość że z nim zrywam dotarła do niego po 3 dniach ale to już było za późno ponieważ wyprowadził się następnego dnia. Teraz piszemy do siebie co tydzień e-maile co tam u nas i wogule wiec jest dobrze i mi obiecał że przyjedzie mnie odwiedzić na ferie.
- Słodko,chciałabym się poczuć jak księżniczka u boku księcia. Wiem jestem trochę dziecinna, ale to tylko dlatego że jestem jeszcze niedoświadczona. Nie miałam jeszcze żadnego chłopaka na poważnie, dlatego trudno mi sobie wyobrazić znaczenie słowa miłość
- Uwierz mi że to jest piękne uczucie, choć jak juz się zakochasz to będziesz zazdrosna nawet o jego własną siostrę lub kuzynke
- Ty tak miałaś
- Uwierz mi taką jest prawda i mówię to ja tą która miała 2 oficjalnych chłopaków
- Jaki szpan mała. Dobra nie gadaj tyłki chodź bo się spóźnimy na premierę
Trzy godziny później razem z Taylor poszliśmy na gofry ( kupiliśmy też mojemu bratowi) i poszliśmy do mnie do domu bo Tay nalegała, żeusi choć raz pogadać z Adamem. Jak zawsze mój kochany braciszek nie pozbywać po obiedzie i to ja musiałam to zrobić a moja przyjaciółeczka grała z nim w nogę. Ehh chociaż dobrze, że już się nie spotyka z Anne. Tak tak mój brat chodził z moją dawną przyjaciółką ale ze względu na to że wydawała się dla niego dziecinna to z nią zerwał. Zrobiłam lemoniade i wyszłam do ogrodu i usiadłam sobie na leżaczku. No ładnie Adam już sobie Taylor rozpoczął i pocałował ją w policzek. No nie wierze, że tak szybko im poszło. Ehhh i jednak jestem jedyną samotną w terenie Hollywood pięknie...
