Rozwalanie kuchni, wyrywanie drzwi i poryte schizy Sylwii(i kitranie powraca!)xD

583 50 25
                                    

SheDrowned:
*Bard : Weź ognio-miotacz i przeyjeb nim w kurczaka XD
*Ciel: Przytul mnie! :3
*Maylin: Lubisz truskawki? XD
*Sebastian: Przestrasz Tanakę
*Tanaka: Jaką herbatę lubisz pić najbardziej? ^-^
Wszyscy: Pobawcie się w chowanego ^^

umrzyj_teraz:
*Niech Vegeta posadzi drzewo i zbuduje sobie dom

~*Wstałam rano, bo obudziło mnie stukanie w okno*
-Wtf dopiero 12, już mnie budzą;-;
Se- Miaał, dzień dobry panienko :3
- °-° Seb-Sebastian? Co ty rrobisz za moim oknem? W ... Stroju kota? D:
Se- To nic takiego*nagle złapała go jakaś macka, a ja podbiegłam do okna*
-CO SLENDER ROBI W TYM ŚWIECIE?! D:
E(Edzio)- To wszystko przeze mnie...
-Czemu mój pajonk mówi?!
E- Jestem królową pajonkuf :)
-Czyli Edzio to Edziocha? ;-; Może Ciel wie o co chodzi?

*biegniem do hrabii*
#w oknie#
-No serio Slender biega po podwórku i trzyma Sebastiana mackami...

*Nagle przybiegł tam Vegeta i zaczął bić Slendera patelnią*
-Może lepiej tam pójdę...
Se- Panienka też może być kotem!
-Niee. Lepiej nie.
Se- Koty to magiczne stworzenia!
-Puść mnie... Nieee, puszczaj! Puuuuść!~

-NIEEEEEE! ZOSTAW MNIE!
Se- Panienko czy wszystko w porządku?
-Ni... Co? o.o *patrzy na wszystkich w pokoju*. To był sen?
Se- Najwyraźniej ^^
-Jestem głupia ;-;
Se- Niech panienka..
V- Nie potwierdzę, nie zaprzeczę XD
-...

#Po ogarnięciu się Sylwii(czyli 2 godziny później)#
-Ehh witam was, tym razem na serio xD
V- Hahahahah nie no, ale jak zaczęłaś napierdalać Sebastiana to wszyscy prawie pękli ze śmiechu XDD nawet Ciel. A mina Sebastiana bezcenna :')
-Cicho ;-; Robimy zadania i już xD
V- To gdzie kto idzie?
-No to ja pójdę do Tanaki i May-Lin, a ty do Sebastiana i Barda.
V- A Ciel?
-Pójdziemy razem, bo może być grubo xD
V- To paa ^^

*Vegeta idzie do Barda*
V- Mam zadanie!
B- Tak?
V- Masz przyj...walić w kurczaka ognio-miotaczem.
B- Skończył za oknem, a potem zabrał go Sebastian...
V- Mam nowy!
*pofaje mu broń*
B- No i to rozumiem!
*już wydawało się, że zrobił normalnej kurczaka, ale go poniosło i znowu rozwalił ścianę w kuchni...*
B- Sebastian mnie zabije ;-;
V- XDDD
Se- Co to za hałas?!

#parę chwil wcześniej u Sylwii#
-May-Lin?
*trzask tłuczonych talerzy*
-Cel znaleziony xD May-Lin, mam pytanie :3
M- Jjakie?
-Czy lubisz truskawki?
M- Tak, bardzo ^^
-Gdzie Tanaka?
M- Nie wiem...
-Oki trudno.

#tymczasem u Vegety#
Se- Co to za hałas?!
V- Niee to nic takiegoo...
Se- W kuchni nie ma połowy ściany, a ty twierdzisz, że "To nic takiego"?!
V- Tak jakoś... Mam zadanie dla ciebie.
Se- Najpierw muszę...
V- ...przestraszyć Tanakę!
Se- Co ja z wami mam -.-
V- Idziemy do Tanaki ^^

*Idą do Tanaki*
-Jaką pijesz herbatę?
T- Ho ho ho!
-Tiaaa...
*Nagle Sebastian wbił do pokoju przy okazji wyrywając drzwi*
-AAAAAAAAA! D:
T- Ho ho ho...
Se- Najmocniej przepraszam, niech panienka nie krzyczy :(
V- Ups xD
-Co ty nagadałeś Sebastianowi ;-;
V- Nic, dałem to zadanie...
-Ehh... Vegeta ty też masz zadanie ;p
V- Jakie?
-Masz posadzić drzewo i zbudować dom xD
V- No nie ;-;
-Do roboty. Sebastian?
Se- Tak panienko?
-Czy możesz zebrać wszystkich na dole za godzinę?
Se- Yes milady ^^(ten medżik uśmiech <3)

*prawie zemdlałam ale na szczęście wpadłam do mojego tunelu ciągnąc za sobą Vegetę xD*
V- Możesz powiedzieć co ty odwalasz?!
-No bo prawie zemdlałam... Poza tym, jeszcze do Ciela musimy iść xD

*gangsta wbija przez sufit*
V- Łoooooo witamy!
-Witam Cielu :3
C- Czy tak trudno wejść drzwiami?
V,S(razem)- Tak xD
-Mamy zadanie?
V- *kiwa głową*
-Tak, masz przytulić SheDrowned.
C- Tsk, ciekawe jak...*z dupy pojawia się dziewczyna xD, przytula Ciela i pojawia się Nikola...*
N- Tyyy.... TYY! Ciel jest mój, nikomu nie wolno go dotykać tylko ja mogę!!
SD- Ale go przytuliłam ^^
N- Zaraz cię zabiję!!!
-Ej stop, nie jadłaś dzisiaj słodyczy pewnie. Masz snickersa.
N- Po co?(xD)
-Bo jak jesteś głodna to zabijasz ludzi...
(Reklama tag bardzo)
-Dobra, a teraz znikajcie xD
N- Do widzenia Ciel *daje mu buzi w policzek i znika*
-Co ja z wami mam ;-;
V- Zaczynasz gadać jak Sebastian.
-Ciooo? Niee, a ty idź lepiej dom budować i drzewo sadzić ;p
V- Ok ;-;

*Patrzę na zegarek *
-O fuck! Spóźnię się na zebranko...

#Na dole w pokoju do zebrań itp#
-Dobrze mam do ogłoszenia tylko jedną rzecz. Mamy zadanie - Wszyscy mają pograć(chyba xd) w chowanego! Start!

*wszyscy się schowali, ale ja taka genialna nie wyznaczyłam osoby do szukania XDD*

#3godziny później#
(Wszyscy jakoś się znaleźli oprócz mnie, a Vegeta dalej dom budował)
Se- Gdzie podziała się panienka?
M,B,F(razem)- Szukaliśmy jej wszędzie...
Se- To dzi... WY szukaliście jej?!
M- Ww szafce z ppporcelaną jej nnie bbyło, aale... Jjakimś cucucudem wszystko ssię potłukło...
B- W kuchni też jej nie było, ale chyba się spalił piekarnik...
F- W ogrodzie też nie... Ale chyba powyrywałem drzewa...
Se- Wy... ZEJDŹCIE MI Z OCZU I NICZEGO NIE DOTYKAJCIE!!!!
M,B,F- Tak jest T.T
Se- Co ja z wami wam... -.-

-Nikt mnie nie znalazł.. Jestem zajebista czy coś się stało? D: Idę do Vegety...

*Tup*

*Tuptup*

*Tuptuptup*
-Jak tam... Chyba jaja se robisz...
V- No smażę akurat, chcesz?
-Co? Niee xDD No to kpiny są chyba, przez tyle czasu zbudowałeś...
V- Willę marzeń!
-Tak oczywiście xD Dobrze to ja się z wami żegnam i...
*szturcha Vegetę*
V- ?
-I co?!
V- Komentujcie, gwiazdkujcie, zadawajcie zadania i wyzwania ^^
-Pytania XD i wyzwania...
V- Pff to nie mnie szukali ponad 2 godziny >.<
-Czekaj..Co? :o

Sorka, że tak długo czekaliście, ale pisanie, sprzątanie i gotowanie jednocześnie ... XDD

Kuroshitsuji - Pytania i Wyzwania!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz