- Mamo ja nie chcę jechać na żaden głupi obóz muzyczny! - Jenny tupnęła obrażona nogą. Stuprocentowo wdała się w swojego ojca. - I mam być tam całe dwa miesiące? To nienormalne, mam co robić tutaj w Sydney.
- Ale tam będzie na prawdę fajnie! - krzyknął Luke z kuchni.
- Nie. - trzynastoletnia blondynka usiadła na podłodze i zaczęła ubierać swoje buty.
- Tylko w tym roku, Jenny. Jeśli ci się nie spodoba to potem już nie pojedziesz.
- Dlaczego tak bardzo chcecie, żebym tam jechała? Przecież to nudne. - burknęła pod nosem.
- My też jeździliśmy na takie obozy i było super. Wiesz.. zajęcia z muzyki, możesz trenować śpiew... i my razem z mamą się tam poznaliśmy. - Luke stanął obok Charlie i objął ją ramieniem.
- No nie! - jęknęła. - Słyszałam to już milion razy! Ale dobrze. Pojadę na ten obóz.
- I tak nie masz wyjścia. - powiedział Luke, a jego żona się zaśmiała. - Leć się pakuj. To już jutro.
*****
- No gdzie ona jest? - Charlie zaczęła się denerwować. Nigdzie w zasięgu wzroku nie widziała swojej córki.
- Pewnie żegna się z przyjaciółmi czy coś. - próbował uspokoić ją mąż. Wreszcie dostrzegli ich małą blondyneczkę, która ciągnie za sobą wielką walizkę.
- I jak ci się podobało? - zapytała ją mama.
- Było fajnie. - uśmiechnęła się do nich. Luke włożył walizkę córki do bagażnika i wpuścił obie kobiety do samochodu. - Czy.. czy na drugi rok też będę mogła tu przyjechać? - Jenny zapytała cicho siedząc z tyłu.
- Jasne, kochanie. - odezwała się Charlie i spojrzała znacząco na swojego męża. Wychodzi na to, że obóz stał się nierozłączną częścią ich życia.
"Życie bez miłości nie ma sensu. Kto nie kochał, ten nigdy nie żył."
_________________
Zepsułam epilog, bo nie za bardzo mogłam się skupić na pisaniu ;-;
Więc to już koniec... Dziękuję, że czytaliście to bardzo krótkie ff. Chciałam, żeby trochę wam poprawiło humor i przypomniało o wakacjach. W każdym bądź razie mam nadzieje, że i tak wam się podobało :)
Jeszcze raz dziękuję i myślę że jaszcze kiedyś może spotkamy się w podobnym ff. Jak na tę chwilę zapraszam na mój profil gdzie znajdziecie inne moje prace ;)
Do napisania! xx
CZYTASZ
Camp Love | l.h
RandomHistoria dwójki nastolatków, którzy poznają się na obozie i zakochują w sobie do nieprzytomności. "Nastoletnia miłość jest najpiękniejsza i najszczersza. Tej drugiej osobie nie zależy na twoim aucie lub karcie kredytowej."