35

450 40 4
                                    

Wysiadłam z taksówki i weszłam do, dosyć sporego budynku.

Pokierowałam się do sali, w której odbywała się próba. Gdy do niej weszłam, zobaczyłam coś co mnie zabolało.

Po drugiej stronie sali stał Jai. Nie było by nic w tym dziwnego, ale on ściskał się z jakąś dziewczyną. Stałam jak zamurowana, w pewnej chwili Jai odwrócił się i ruszył w moją stronę, zanim do mnie doszedł mnie już nie było. Chciałam jak najszybciej wyjść z tego budynku, nie chciałam patrzeć na chłopaka. Wróciły wszystkie złe wspomnienia jakich doświadczyłam.

Gdy byłam przy wyjściu poczułam jak ktoś szarpie moje ramię.

Jai- Lilly, kochanie...

Nawet nie pozwoliłam mu dokończyć zdania.

Lilly- Kochanie? Po tym co przed chwilą zobaczyłam.

Jai- Ale, to nie tak...
Jai chwycił mnie w pasie i przesunął do siebie, lecz wyrwałam się z jego objęć.

Lilly- Przestań, zraniłeś mnie.

Wsiadłam do taksówki i wróciłam do hotelu.

--------------
Zapraszam na nowe opowiadanie o Jaiu xxx

Sign In | Jai BrooksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz