O... Hi?

XI

-Więc tu ci wyjdzie...
- Tyle?- pokazał chłopak na kartkę, na której rozwiązywał zadanie z matematyki.
- Tak. Widzisz czyli jednak coś umiesz- uśmiechnęłam się do Krystiana.
- Tak. Wiesz jeszcze nie jest późno. Może... Chciałabyś obejrzeć jakiś film?
- Emm. Chyba mam jeszcz czas.
- To ja skoczę po coś do jedzenia i zaraz wybierzemy film.
- Ok.

***

- Tak to jest świetne.
- A to nie lepsze?

Oglądaliśmy z Krystianem zdjęcia z jego dzieciństwa.

- Nieee.
Nagle z mój telefon zaczął dzwonić.
Podniosłam go. Na ekranie wyświetlił się długi numer.

- Przepraszam. Muszę odebrać- powiedziałam z myślą, że dzwoni moja ciocia, bo nie miałam zapisanego jej angielskiego numeru.

- Halo?

- Hey. Jade to ty?- z słuchawki wydobył się męski głos.

- Tak to ja. Kto mówi?

- Niall. Niall Horan.

~~~
* Jeśli rozdział będzie mieszał dwa języki to polski lub angielski ( zależy od ilości rozmów w danym języku) będzie pisany z pogrubieniem.
I znowu wena mi uciekła.
Ehh.
Witam ponownie.
Dziękuję za wszystkie votes. I wiem, że to nie dużo, ale 9 ⭐ przy pierwszym rozdziale! To dla mnie coś. Dziękuję. Zachęcam do komentowania.

Love ya xx