Po wyjściu z łóżka zebrałam swoje ubrania przygotowane dzień wcześniej i udałam się do łazienki. Podczas kąpieli zastanawiałam się, jak zareagują znajomi ze szkoły na mój nowy wygląd. Oczywiście jeśli nie wiecie, schudłam i to dosyć dużo schudłam. Wiem, że wszyscy widzieli mnie jako szczupłą, piękną i młodą kobietę. Jednak ja widziałam w sobie nic niewartą tłustą świnię. Ale nie ważne. Ten rozdział jest już dawno zamknięty w moim życiu. Może i jestem dosyć "popularną osobą w szkole (Zgadnijcie dlaczego), ale bardzo się obawiałam reakcji innych.
........
Po wykonaniu porannej toalety ubrałam się w czarne obcisłe rurki z wysokim stanem z dziurami na kolanach i biały crop top. Moje długie brązowe włosy do pasa rozczesałam i zostawiłam rozpuszczone. Wykonałam delikatny makijaż
( składający się z tuszu do rzęs i delikatnej pomadce w kolorze nude ) i zeszłam na dół, aby zjeść śniadanie.Wchodząc do kuchni zauważyłam moich rodziców
Tata jedzący szybko śniadanie. Zapewne spieszy się do pracy
( wiecie, praca burmistrza miasta ) i mamę robiącą mi śniadanie.- Dzień dobry myszko. Jak się spało? Jesteś głodna?
- Cześć mamo. Czy ja muszę iść dzisiaj do szkoły?
- Oj nie przesadzaj kochanie. Przecież to dopiero pierwszy dzień. Napewno nie będą was dzisiaj męczyć.
- Mama ma rację księżniczko.
Czasami się zastanawiam czy mnie przypadkiem nie podmienili w szpitalu, ponieważ tak bardzo się różnimy charakterami. Jednak za każdym razem wybijam to sobie z głowy. Ponieważ jestem za to cała mama. Takie same włosy, niebieskie oczy i taka sama szczupła figura. Za to po ojcu odziedziczyłam wytrwałość i oczywiście nos. Więc to nie jest możliwe, aby mnie podmienili.
- Kochanie, masz może ochotę na jajecznicę?
- Jasne mamo. Czemu nie.
Hejo !!!
Drugi rozdział za nami. Mam nadzieję, że się podoba. Zachęcam do gwiazdkowania i komentowania ;)Do następnego...xD
Paula
CZYTASZ
Forever Together
RomanceJa tylko chciałam zaznać trochę miłości w życiu. Niestety zakochałam się w nieodpowiedniej osobie. Jestem Elizabeth i chciałabym abyście poznali moją historię.