Od Zayn:
"Byłem dzisiaj na randce"
Do Zayn:
"To dobrze"
Od Zayn:
"Ten chłopak był całkowitym debilem"
Do Zayn:
"Czyli nie dobrze? A zaliczyłeś chociaż?"
Od Zayn:
"Jak zaczął gadać te głupoty to aż mi się odechciało seksu"
Do Zayn:
"Od kiedy tego nie robiłeś?"
Od Zayn:
"Zdecydowanie za długo"
Do Zayn:
"Nie wierzę, nawet na dziwki nie poszłeś?"
Od Zayn:
"Nie. Ja nie płacę za seks"
Do Zayn:
"Masz ten swój urok. Czemu go nie wykorzystasz?"
Od Zayn:
"Chcę uprawiać seks z tylko jedną osobą"
Do Zayn:
"Przestań Zayn"
Od Zayn:
"Nie rozumiem w czym ten gówniarz jest lepszy ode mnie! Jest w twoim wieku, rozumiem. Pewnie jesteście uroczą parką, ale czy jego nazywasz tatusiem jak kiedyś mnie? Wątpię!"
Do Zayn:
"Nie krzycz na mnie"
Do Zayn:
"Kocham Luke'a"
Od Zayn:
"A może kochasz go bo nie chcesz dopuścić do siebie myśli że kochasz wciąż mnie? Pamiętasz jak na bal przyszedłeś z tą dziewczyną? Tylko po to by mnie wkurzyć. Z Luke'iem pewnie robisz to samo ale nie świadomie"
Do Zayn:
"Nie. Po prostu nie, Zayn. Chcesz rozpieprzyć mój jedyny prawdziwy związek mącąc mi w głowie. Jestem z Luke'iem prawie dwa lata! Z tobą pewnie nigdy tyle bym nie wytrwał"
Od Zayn:
"Gdybym nie popełnił kilku błędów, pewnie do teraz bylibyśmy parą"
Do Zayn:
"Ale popełniłeś te błędy"
Od Zayn:
"Żałuję"
Do Zayn:
"Wiem :)"
Od Zayn:
"Czemu nie dasz mi szansy?"
Do Zayn:
"Jak ty to widzisz? Czy ty to w ogóle widzisz? Masz 30 lat, ja 18. Pracujesz w Nowym Jorku a ja zacząłem studia w Londynie. Nawet jeżeli dałbym ci tą szanse to nasz 'związek' nie miałby sensu"
Od Zayn:
"Na początku naszej znajomości dawaliśmy radę. Czemu teraz miałoby nie wyjść?"
CZYTASZ
No Longer Strangers ¤ Ziall ✔
FanfictionDodatek, kontynuacja, nazwijcie to jak chcecie, fanfiction "Random Stranger"