Ten jedyny [Tasiek]

[1 Rozdział]

*Jaś*

Mam 19 lat, i mam wspaniałą kochającą mnie dziewczynę. Ma na imię Ola. Jest piękna. Nagrywam też na youtube, gdzie mam kochających widzów. Zawsze chciałem nagrywać, lecz w wieku 16 lat zrobiłem przerwę, bo nie chciałem tego ciągnąć. Mam również mojego najlepszego przyjaciela - Florka. Skkf-a nagrywamy kwadratową masakrę, i inne gry. Ciesze się swoim życiem.

Puk puk, lekki stuk do moich drzwi.

- Florek! Cześć! Co ty tu robisz? O tej godzinie?

- Mam Ci coś ważnego do powiedzenia...

- Tak?

- No więc.. Nie. Nie mogę.

*Florek*

Musiałem uciec, wiem że on jest hetero. Nie będzie chciał mnie widzieć. Szkoda, taka okazja. Byłem tak blisko. Jak zawsze. O nie! On za mną idzie. Jaś, jego piękne czekoladowe oczy, on jest taki piękny. Szkoda że wyprowadza się. Za 3 dni go już tu nie będzie. Pojadę za nim. Też tam będę. I wtedy mu to powiem.

Nagle ktoś mnie dotknął.

- Florek! Mów co ci jest!

- Ale nie obrazisz się?

- Może.

- Muszę mieć gwarancję że się nie obrazisz, i mnie nie opuścisz...

- No dobrze. Mów.

- Ja-j-j-a... Nie mogę! To jest dla mnie za ciężkie, może kiedyś!

- Gadaj, bo będę za tobą iść!

- Kocham Cię.

- Co?!

- Mówię...

- Sory, nie odwzajemnię tego... ja nie jestem gejem.

- Przepraszam...

3 dni później.

- Florek, no to jedziemy!

- Jasne. Spakowałeś się?

- No chyba tak!

Pojechaliśmy razem do Warszawy.