Ahsoka Tano-inaczej

Świątynia-Ahsoka

Była adeptem, młodzikiem Jedi, miała 10 lat. Mała psotliwa i ciekawa świata. Ona i jej grupa wraz z opiekunem byli świadkami wyboru mistrzów dla młodych padawanów. Stali na balkonie patrząc na wszytko z góry młodziki przyglądały się członkom rady Jedi, przyszłym padawaną oraz mistrzom i rycerzom. Mała Ahsoka przyglądała się padawaną, nie znała ich, mimo wszytko wiedziała jakiej są rasy. Widziała tam Kalamariańskiego ucznia, był wesoły a jednak opanowany. Jej uwadze nie umknęła także Mirialanka która emanował spokojem. Lecz Ahsoka spojrzała na człowieka, też nie wiedziała kim był ale czuła coś bardzo dziwnego patrząc na niego gdy nagle człowiek spojrzał na nią i poczuła z nim wewnętrzną wieź. Z tego stanu wyrwał ją Mistrz Plo mówiąc.

- Widzę że przyglądasz się Anakinowi
zawstydzona Ahsoka przytaknęła.
- Miałem z nim przygodę jak jeszcze był młodzikiem jak wy, opowiem wam kiedyś drogie dzieci
Mistrz Plo prędko zmienił temat.
- Za 5 lat będzie stać przed radą Jedi i zostaniecie przydzieleni do swojego mistrza. Będziecie się przygotowywać, ćwiczyć i medytować nauczycie się prawidłowo władać mocą i używać odpowiedniej dla was formy walki.
W trakcie przemowy Mistrza mali adepci zasypali go pytaniami " Kto będzie ich szkolił? '', '' Kiedy oni zostaną Rycerzami Jedi? '' i wieloma innymi.
Gdy Mistrz odpowiadał na pytania przyszły padawan, Ahsoka spojrzała w dół akurat gdy przydzielano Anakina do Mistrza Obi Wan Kenobiego. Padawan Skywalker spojrzał na Ahsokę przed wyjściem i po raz drugi poczuła to '' coś '', tę więź którą z nim łączy.

Jakiś czas potem młodziki udały się na trening z Mistrzem Yodą. Pod czas którego dowiedzieli się że z niektórymi Jedi łączy ich więź. Więź którą ciężko zerwać, łączy ona Jedi z wspólną przyszłością.
Ahsokę zastanawiały słowa Mistrza Yody
'' Adepci młodzi przyszłość wasza związana jest z Jedi pewnymi. Do Mistrza przywiążecie się. Pamiętajcie lecz że kiedyś będziecie sami padawana mieć. Za którego odpowiadać będziecie. Tak jak Mistrz wasz za was. ''