Część historii bez tytułu

8 0 0
                                    

Dowiedziałam się , że z mojego miasta nie jade tylko ja . Pojechały ze mną Izabel Shon i Katrin Parl .  Razem pojechałyśmy na peron 9 3/4 .
Chciałyśmy do Gryfindoru ale w ogóle do Hogwartu . Nagle zatrzymał się czas . Wszedł do naszego przedziału Hagrid .
Spytałam .
-Hagrid ?!
-A z skąd ! Pra pra wnuk .
-Więc jak ci na imię ?
-Hegrid .
-Hegrid ?
-Coś nie pasuje ?
-Nie no ładnie .
-Dobra koniec tych pogaduszek ,
Bo się spóźnimy bo z Polski do Anglii długa droga .
-To czym jedziemy ?
-Nie czym tylko zaklęciem .

Megan GrayOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz