Rozdział 6

6.9K 256 14
                                    

Wróciła do domu z przerażeniem w oczach, jej ojciec nie wiedział co się stało. Zamknęła się w swoim pokoju i zaczęła płakać.

Co ja zrobiłam ? -pytała samą siebie
Przecież mogłoby tak świetnie, a ja się wystraszyłam i uciekłam jak mała dziewczynka. Jak zwykle wszystko musiałam zniszczyć.

Było już dosyć późno więc postanowiłam położyć się do łóżka, wciąż myśląc o tym co się wydarzyło.Pewnie teraz uważa mnie za jakąś idiotkę. Musze z nim porozmawiać nie chce tego kończyć, nie mogę się już bać, nie mam czego...

Następnego dnia wstała, umyła się, ubrała i zeszła na dół na rodzinne śniadanie które jedli każdej niedzieli. Lecz ojciec wiedział że jest coś nie tak, bo jego córka nigdy nie zachowywała się w ten sposób.Dlatego zapytał się jej co się wczoraj stało.Lecz ona skłamała mówiąc że wydawało jej się że ktoś ją śledzi. Ojciec uwierzył jej.

Gdy Jessica skończyła jeść śniadanie, założyła kurtkę, buty i wyszła z myślą że spotka Rayan'a...
Już wracała do domu ze smutkiem na twarzy, a jednak zobaczyła go, podszedł do niej już chciała go przeprosić za wczorajszy wieczór, lecz on jej przerwał mówiąc że dziękuje

Jessica nie wiedziała o co chodzi, przecież to ona wszystko zepsuła, lecz nagle Ryan zaczął mówić że cieszy się że spotkał taką dziewczynę jak ona, nie takie jak pozostałe które by się oddały nie jednemu chłopakowi.

Jejku naprawdę ? A ja się bałam że to ja zrobiłam coś źle- powiedziała Jessica

Spokojnie, jesteś moim małym skarbem i co byś nie zrobiła zawsze będę przy Tobie - odpowiedział Ryan

Jessice z oczu po płyneły łzy szczęścia, nie sądziła że w tak młodym wieku spotka ją taka miłość.

Tak to oznacza że Jessica i Ryan  od tego momentu byli oficjalnie parą.
*****
Kolejna część już jutro :)

Just Friend +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz