Początek część 2

97 6 2
                                    

Lekcja matematyki strasznie się dłużyła.Na niczym nie mogłam się skupić,moje myśli ciągle powracały do wybuchu z poranka.

10;28
Pani poprosiła mnie do tablicy,jak zwykle nic nie umiałam.Wiem,że mnie nie lubi i sprawia jej satysfakcjia ośmieszenia przed całą klasą.

10;30
Miałam zacząć robić przykład,kiedy nagle usłyszałam drugi wybuch,wybiegłam szybko z sali i popędziłam w stronę tłumu ludzi.Nic nie mogłam zobaczyć.Nagle przeszło mnie dziwne uczucie,ogarnęła mnie fala ciepła.Zakręciło mi się w głowie..

Ostanie co pamiętam,co ciemną postać śmiejąca się nade mną.
*****
Ocknęłam się nagle,ale czułam że coś jest nie tak,ludzie stali jak zamurowani,jakby byli skamieniali.Nie wiedziałam o co chodzi
- HALO!! co się tu dzieję?!- usłyszałam tylko echo swojego głosu- dotknęłam jednego chłopaka,którego kojarzyłam z lekcji angielskiego.Pod naciskiem mojego dotyku zaczął się powoli wykruszać.Zdziwiłam się.
Spojrzałam na zegarek- 10;30
- chwileczkę CO?! przecież wtedy nastąpił drugi wybuch,jakim cudem?! O CO DO CHOLERY W TYM WSZYSTKIM CHODZI?!!!

Strach coraz bardziej we mnie wzbierał,nie wiedziałam co zrobić,stałam sama wśród ludzi wyglądający jak posągi.

Nagle usłyszałam kroki na szkolnym korytarzu..

*****

To była drugą część początku,mam nadzieję że jak na razie się podoba.
^w^

Zatrzymani w czasieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz