Godzina siedzenia w samochodzie była dla mnie katorgą. Przejeżdżaliśmy przez centrum by dojechać do dzielnicy Gangnam-gu. W telewizji zawsze podziwiałem to, że dom Roommate jest taki duży i nowoczesny. Bałem się, że będę zawiedziony widokiem w rzeczywistości.
Oczywiście nie miałem się czego bać. Dom był jeszcze większy. Wielkie okna, które aktualnie do połowy były przysłonięte żaluzjami. Białe otynkowane ściany z modernistycznymi wykończeniami. Wszystko robiło wrażenie. Podszedłem do bramy. Serce mi zaczęło szybciej bić. Tak bardzo chcę go zobaczyć. Zebrałem w sobie odwagę i zadzwoniłem dzwonkiem. Po chwili usłyszałem obcy mi głos.
-Tak?-Em, ja jestem Byun Baekhyun...- Powiedziałem, ale przerwano mi.
-Baekkie! Wchodź, czekamy na ciebie!- Drzwi zostały otworzone. Wziąłem do rąk walizkę. Przeszedłem przez mały chodnik, który prowadził do drzwi wejściowych. Nagle w drzwiach ujrzałem wysokiego i uśmiechniętego mojego przyjaciela. Kąciki moich ust automatycznie powędrowały do góry. Cholernie za nim tęskniłem.
-To Baekhyun!- Krzyknęła nagle jakąś wysoka dziewczyna, która wyskoczyła zza pleców Chanyeola. Posłałem jej niepewny uśmiech, a ona chwyciła mnie za nadgarstki i wciągnęła do środka salonu. Moim oczom ukazał się wielki salon. Był urządzony w białych kolorach z kolorowymi dodatkami. Cienki telewizor ustawiony był pod ścianą, a na przeciwko niego rozciągała się długą sofa.
Rozejrzałem się dookoła siebie. Lekko wystraszyłem się widząc tylu ludzi patrzących się na mnie z wielkimi uśmiechami. Poczułem nagle dużą rękę, która oparła się na moim ramieniu. Obróciłem głowę w lewą stronę i ujrzałem radosne oczy Chanyeola.-Więc oto mój przyjaciel z zespołu Baekhyun.- Przedstawił mnie wszystkim.
-Zaraz będziemy nagrywać odcinek mamy w nim pochwalić się Baekhyunem i coś się wymyśli.- Powiedział nagle starszy mężczyzna.
-Chodź pokażę Ci swój pokój.- Powiedziała Park Bom z 2NE1. Pokiwałem głową i poszedłem za nią. Weszliśmy po schodach na pierwsze piętro. -Jakoś małomówny jesteś.- Zaśmiała się.
-Muszę się przyzwyczaić z nową sytuacją.- Powiedziałem łagodnie.
-Nie masz się czego bać. No chyba, że Seongwoo.- Znów zaczęła się śmiać. Jej śmiech był bardzo donośny. -Ale przecież Chanyeol cię obroni, prawda?- Posłała mi rozbawione spojrzenie. Moje ciało przeszły ciarki.
-Taaak, oczywiście...- Wydukałem i wbiłem swój wzrok w podłogę.
-To tutaj.- Bom otworzyła drzwi, które znajdowały się w długim korytarzu, a moim oczom ukazał się pokój urządzony w pokojach oliwkowo-brązowych. Znajdowały się tu dwa łóżka. Spojrzałem się pytająco na czarnowłosą dziewczynę. -Będziesz dzielił pokój z Jo Seho. Jest przyjazny, więc może krzywdy ci nie zrobi.
-Mam taką nadzieję.- Wymamrotałem pod nosem.
-Słucham?
-Nie nic, nic.- Pomachałem przecząco dłońmi. Serio mam nadzieję, że ten koleś nie okaże się jakimś zboczeńcem. Każdy w telewizji jest inny.
-Pokażę ci jeszcze jeden pokój.- Ruszyłem znów za nią. Minęliśmy dwa pokoje. -Wiesz czyj to pokój?- Spytała się.
-Chanyeola.- Powiedziałem bez namysłu. Łóżko było przykryte kocem z nadrukiem wilka, pod ścianą na biurku stał keyboard i laptop, a obok leżał futerał, który zapewne zawierał ukochaną gitarę Parka. Uśmiechnąłem się na widok jego pluszaków na łóżku. Nie ważne, że był dorosłym mężczyzną i gdy rapował zamieniał się w seksowną bestię. O czym ty myślisz Baekhyun?! On w rzeczywistości był jak potulny baranek. Jak dziecko, które wymaga opieki.
![](https://img.wattpad.com/cover/50692817-288-k62482.jpg)
YOU ARE READING
Roommate || Baekyeol/Chanbaek
Fanfiction((fluff, cute, sweet i wszystko inne co jest kochane)) "Dołączy do nas mój przyjaciel Baekhyun!" - Krzyknął Chanyeol wchodząc do ich wspólnego apartamentu.