-Z prochu powstałeś,
Lecz w co się obrócisz?
Za czym goniłeś?
Co światu zwrócisz?
Dziecko rebelii na krańcu poznania,
Dar swój w kaburze niesie.
Do czego prowadzą twoje starania?
O co ta wojna, Aresie?
Gdzie przyjaciele?
Gdzie miłość, wygrana?
Skąd szklane skrzydła, aniele?
Skąd ta, jak uśmiech, rana?
Znajdź czego szukasz,
Zdobyj co pragniesz.
Śmierci i losu dziś nie oszukasz.
Jak pomóc możemy, zgadniesz?
Tym, kim jesteśmy,
Jak poprowadzisz.
Ostatni swój okrzyk wznieśmy.
Wodzu, anarcho, co nam poradzisz?
"Po prostu powiem jak jest.
Alea iacta est".