Świąteczne opowiadanie II: Let it snow

776 31 0
                                    


Już upłynął rok od ostatniego świątecznego opowiadania więc teraz nadszedł czas na nowe, tegoroczne wydanie!

Zapraszam was na Let it snow!
Link: http://w.tt/1OHsHw9 (jeśli chce wam się przepisywać)

Znajdziecie już na moim profilu ową książkę. :)
Dzielcie się opinią ;) x

"Przez dłuższą chwilę wpatrywał się w nią. Nie potrafił wyzbyć się przeczucia, że widział już ją gdzieś wcześniej. Nie tylko jej uroda zbiła go z tropu - także jej głos wydawał się być niesamowicie znajomy.

-Znam cię - stwierdził nagle, wstając z kanapy umieszczonej na samym środku przymierzalni.

-Niby skąd? - zapytała, marszcząc brwi. Widziała go po raz pierwszy na oczy, skąd niby miał ją kojarzyć? - Widzę cię po raz pierwszy w życiu.

Przyglądając się odrobinę dłużej, sklecając wszystkie detale w całość, po chwili zaczął iść w jej stronę. Stawiał wolne, ale pewne kroki, podczas gdy Mary cofała się do tyłu, dotykając po chwili zimnych drzwi jednej z kabin w przymierzalni. Gdy uświadomił sobie kim jest owa dziewczyna, uśmieszek samoistnie wpłynął na jego usta.

-To ty - powiedział, patrząc jej się prosto w oczy - To ty wyklęłaś świętego Mikołaja na antenie mojego radia!"

Harry i Mary.

Samotny ojciec i singielka.

Radiowiec i pomocnica świętego Mikołaja.

Tak, to zdecydowanie będzie ciekawa historia.

*Inspirowane jednym z wątków z filmu "Listy do M"*


twelve wishes // h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz