Drugi.

1.8K 104 4
                                    

'Hej Aniele,

Ostatnio miałam bardzo dużo czasu na przemyślenie sobie wszystkiego. Czy naprawdę warto nadal myśleć, że kiedykolwiek na mnie zwrócisz uwagę? Czy jesteś warty tego, żebym ja zwracała na Ciebie uwagę? Ty na pewno jesteś tego warty. 

Postanowiłam, że skoro już piszę do Ciebie, a Ty i tak tego nie czytasz to trochę napiszę o sobie. Więc mam na imię Natalie, mam osiemnaście lat. Wychowuje mnie tylko mama, bo tata odszedł od nas gdy miałam sześć lat. Kocham Twoje oczy. Naprawdę są piękne, chociaż pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy. Ty masz idealne życie, zazdroszczę Ci tego tak cholernie. Nie wiesz pewnie, jak to jest żyć ze świadomością, że nikomu na Tobie nie zależy i że nawet jakbyś umarł nikt by nie przyszedł na Twój pogrzeb. Dla wszystkich jestem dziewczyną, która zawsze ma na sobie ten fałszywy uśmiech. W sumie jestem bardzo dobra w udawaniu, że u mnie wszystko okej. A Ty... Ty masz idealną dziewczynę, która zrobiłaby pewnie dla Ciebie wszystko. Masz rodziców, którzy z całą pewnością Cię bardzo kochają i o Ciebie dbają. Ja nie posiadam żadnej z tych rzeczy i w sumie nie posiadam nic.
Dzisiaj chciałam Ci powiedzieć tylko tyle. Może to kiedyś przeczytasz i bardzo możliwe, że już wtedy mnie nie będzie tutaj, ale to tak w ogóle.

Natalie.'

Wrzuciła wiadomość do szafki Nialla, stało się to dla niej codziennością. Znała jego cały plan na pamięć, wiedziała, że od szesnastej do osiemnastej blondyn ma trening.

Dzisiaj pierwszy raz wahała się, czy w ogóle powinna wrzucać wiadomość. Co jeśli powiedziała mu za dużo? Jednak serce podpowiedziało jej, że robi dobrze.

Niall wracając z treningu postanowił zajrzeć do szafki i wziąć z niej potrzebne rzeczy. Znowu widział kopertę. Prawdopodobnie nadawcą była ta sama osoba, co zawsze. Nigdy nie czytał tych listów, ale co mu szkodzi? Może jest tam coś ważnego o czym powinien wiedzieć? Spakował wszystkie listy do torby, a było ich naprawdę wiele. Czuł, że nadawca listów zmieni całe jego życie. I miał rację, bo mimo wszystko jego życie już zaczęło się zmieniać. 

Ona czuła, że Niall również zmieni jej życie. Tylko nie była pewna czy ona nadal będzie chciała żyć. Bo ona tak właściwie nie ma już kompletnie dla kogo żyć. Gdzieś tam głęboko w sercu ta malutka brunetka czuła, że jej historia jednak  będzie miała szczęśliwe zakończenie. Nawet nie wiedziała, jak bardzo się myliła.



Hey Angel || n.h ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz