A nasza druga parka(Kakashi i Iruka) przez ostatnie 2 tygodnie nie wychodzili z łóżka(wiadomo co robili ;-)
-Kakashi ja...ja już nie mogę zróbmy przerwe
- Co tylko sobie życzysz moja pani(przebiegły uśmiech)
-Pani?! Jaka znowu pani?! Jestem facetem a nie babą jak możesz Kakashi(w oczach łzy) śpisz na kanapie!
-Ale uke nie rób mi tego, a wogóle co ja się martwie, nie wytrzymasz bez mojego dotyku
-Ciebie chyba coś,załuszmy się jeśli wytrzymam tydzień bez dwojego dotyku będziesz moim sługą dobrze?
- Tak,ale sługą seksualnym czy pokojówką?
-Ty tylko o jednym,to i to ty niewyrzyty kocie
-I kto tu jest niewytrzyty?
-Zamnknij się,a co jak ja wygram?
-Nwm wymyśl coś
- No db nie wypuszcze cię z łóżka przez tydzień, to ja idę(kieruje się do drzwi)
-Zakład przyjęty,nie zapomniałeś o czymś?
- O czym?
-Buzi(idzie w strone Kakashiego)
-Sam widzisz już nie dajesz rady
(Zawraca) to ty masz coś z oczami,idz już(proszę wyjdz bo nie wytrzymam i się na cb rzuce-myślał gorączkowo Iruka)*** Tym czasem Sasuke***:
szedł w stronę rzeki,znał Naruto i wiedział że właśnie tam poszedł.I się nie mylił,blond włosy siedział na trawie i rzucał kamienie do wody
-Naruto-usiadł obok niego -ja przepraszam
-O co ci właściwie wtedy chodziło?
-Emm... nie to już nic.Lepiej ci już?
-Tak,dzięki
Wtedy właśnie gdy Sasuke chciał dotknąć pięknego i idealnego policzka Naruto,obaj usłyszeli ciche ;
Naruto
Za nimi stała Hinata
-Ooo jesteś.Muszę lecieć umówiłem się z Hinatą cześć-pobiegł do niej i odszedł
Sasuke nadal siedział skołowany nad brzegiem rzeki że niby na randke-myślał ''Nie! Musze ich zatrzymać"
CZYTASZ
Sasunaru i Irukashi
FanfictionTo paringi postaci z Naruto: Sasuke i Naruto i Iruki i Kakashiego