Rozdział 4

1.7K 106 5
                                    

Tym czasem Iruka siedział w fotelu i czytał jakąś książke.
Dobrze że wziołem sobie urlop,a on pracuje bo bym tego nie wytrzymał
-Ohayo!
-Kakashi-Iruka aż wstał- co ty tu robisz?
-Dali mi wolne przed misją
-Znowu?Za dużo masz tego wolnego
-Kochanie nie cieszysz się?Musisz mi dać zachęte żebym do cb wrócił
-Ciesze się ale... czekaj a gdzie ty idziesz?
-No na misje głuptasie, zapomniałeś?Więc musisz mnie należycie pożegnać
-Kiedy?
-Jutro z samego rana
-Co?! Ja nie zdąże,Kakashi co chcesz dostać ode mnie?
-Ciebie
W tym samym czasie :
Sasuke pobiegł za nimi,szybkim ruchem zażucił go sobie na plecy i uciekł(porwał go ;-)
-Sasuke co ty robisz?!
(Nie wiem ) przystanoł na jednym z drzew
-Umuwiłeś się z nią na randke?
-Co?Nie poprostu obiecałem jej pomóc w porządjach.A ty co?Zazdrosny-Naruto zironizował
Ja...-Sasuke zarumienił się i odwrócił wzrok
-Ty?
-Kocham cie-mruknoł
cicho Uchiha
W tej chwili Uzumaki uderzył go w twarz
-Auuu co robisz?!
-Przepraszam!Myślałem że sobie ze mnie żartujesz
-Nie
-Więc ty tak na serio?
-No ja... em tak...
-Więc się ciesze-blond włosy uśmiechnął  się i przyciągnął  bruneta do siebie namiętnie całując

Sasunaru i IrukashiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz