Pretty Gossip Liars

Chapter 3: I come back, Liars.

Alison POV 

- Powinni zmienić kucharkę. - mruknęłam. Fuj, jak można coś takiego jeść. Moje myśli cały czas krążyły wokół Cece. Dziewczyna chodziła kiedyś z nami do szkoły. Została zamknięta w Radley Sanatorium za to, że pewnego dnia uderzyła mnie kamieniem z całej siły mało co nie rozbijając mi czaszki. Wszyscy uznali, że Cece próbowała mnie zabić. Pewnie ktoś wpłacił niezłą sumkę za wypuszczenie Cece. Bałam się. Tym bardziej, że Cece gdy mnie walnęła i już chciała drugi raz, ja się odwróciłam, a ona zrobiła się blada jak ściana. Zaczęła się tłumaczyć, że pomyliła mnie z kimś, a potem powiedziała coś co mnie zmurowało.
Teraz wróciła. Powiedziałam dziewczyną, że muszę iść do Jasona - mojego brata po klucze do domu. One tylko kiwneły głową. 

Emily POV

Alison powiedziała, że musi iść do brata po klucze. Ja też musiałam się zbierać bo miałam oddać Paige - mojej ex płytę, którą mi pożyczyła z 1 sezonem serialu Słowo na L. Wyszłam ze stołówki i ruszyłam w stronę basenu. Gdy nagle usłyszałam dwa dobrze mi znane głosy. Schowałam się za rogiem gdzie miałam dobry zasięg do podsłuchiwania. Wiedziałam, że nie powinnam ale ciekawość wzięła górę.
- Widziałeś Cece? - spytał dziewczęcy głos. Alison.
- Nie - warknął Jason.
- Nie kłam. - stwierdziła zdenerwowana Ali.
- Nie kłamię, okej? - wyznał wkurzony chłopak. - Ale czytałem, że wróciła.
Alison zasmiała się szyderczo.
- Tęsknisz za nią? - spytała złośliwie. Jason był kiedyś chłopakiem Cece.
- Nie.                                                             - I bardzo dobrze. - przyznała Ali i ruszyła dumnym krokiem. Szybko ruszyłam w stronę swojej szafki zapominając, że miałam oddać Paige płytę.

Spencer POV
- Zauważyłyscie, że Ali ostatnio dziwnie się zachowuje? - spytałam dziewczyn.
- Dziwisz jej się? - odpowiedziała pytaniem Hanna. Spojrzała na zegarek. - Chodzmy zaraz dzwonek.
Wstałysmy i ruszyłyśmy w stronę szafek by wyjąć książki.
Zauważyłam Emily, która tępo wpatrywała się w przestrzeń.
- Emily?
- Co? O cześć. - powiedziała speszona.
Nagle wszystkie telefony zaczęły wibrować. Odblokowałam telefon. Było to nowe powiadomienie od Plotkary. Przeczytałam nagłowek.
Spotkanie trzeciego stopnia
Spojrzałam zdezorientowana na dziewczyny. Już chciałam spytać czy wiedzą o co chodzi, lecz przerwała mi osoba, która wszystko wyjaśniła. Podniosłam głowę słysząc ten głeboki i lekko szorstki głos.
- Wróciłam, kłamczuchy.