Taki mały spoiler
- Pewnie nie u siebie w domu.
- M-mama? Co ty robisz w tej reustarcji? - zapytałem. Auć, ale mnie głowa bolała.
- Jakiej znowóż reustaracji? Jesteśmy u ciebie w pokoju.
- Wybacz, ostro balowałem.
- Co było widać kiedy wszedłeś na dach domu Doll i krzyczałeś, że jesteś Spider-Man'em.
- Wybacz, matko.
- Takiego wstydu mi narobiłeś, a co dopiero strachu! Nie wiem co sobie myślał ten twój znajomy krzycząc ,Skacz, Spidey, skacz!''.
- Kto? Vincent?
- Nie, ten pan spod sklepu.
- Fritz?!
- Weź się ogranij.
- Okej.
Wstałem i podszedłem do lustra. Ale miałem śiniaka pod okiem.
- Kto mi zrobił tego śiniaka?!
No więc yyy ten
tablet dotrze za tydzień(jupi) więc też coś będzie.