Pamiętnik Anorektyczki

#6

Przepraszam ale nie mialam neta i nie mogłam dodać wczoraj więc dodoaje dziś ale chodzi o wczorajszy dzień. Przepraszam za zamieszanie .

Przepraszam za bark wpisów.

Z jakiego powodu nie było wpisów ? Ponieważ moje życie stało się nudne.

Kiedyś cieszyłam się jak głupia z powodu treningu. Opowiadałam wszystkim o swoich wygranych albo o postępach. Mogłam opowiadać o imprezach i urwanych lekcjach przez kaca.

A teraz ? Co się stało z moim życiem ? Z treningami? Z imprezami? Z kacem? Ze mną ??

Nie chodze na treningi , na polecenie trenerki. Nie dostaje żadnych zaproszeń na imprezy przez co nie mam kaca . Chyba jeszcze nigdy nie tęskniłam za kacem . To jest choreee!!

Teraz moimi zajęciami są : szkoła , dieta =głodówka , ćwiczenia, TV.

Nawet moja mama ma więcej pracy. Nie zwraca na mnie uwagi. Znajomi się ode mnie odwrócili. Przez "moje zmiany" . O co im wszystkim chodzi. Straciłam nawet chłopaka. Kapitana szkolenej drużyni koszykarskiej. Powiedzaiał że to nie moja wina , że on woli takie ..... takie jak Marta ....

Ta idiotyczna lalka odbiła mi chłopaka. Nie jest nikim szczególnym. Nikt jej nie kojaży po imieni czy nazwisku , po osiągnięciach czy szczeblu * też nie. Tylko i wyłącznie po jej wielkim , wypchanym botoksem tyłku.

Ale dość o nich.

Jak już mówiłam moje życie to nuuudyyy.

Mam w planach ważenie ale bardzo się boję tego co zobaczę.

Te same obawy . Ten sam lęk. Wszystko powróciło..

Trudno .

Jutro niedziela więc postaram się
zważyć.

------------------------------------------------------
* - Popularność . Chierarchia ( coś w tym stylu)
------------------------------------------------------

Do Następnego Wpisu
Twoja M