23:11
Sexyteddy: witaj beznadziejny świecie
XlennyX: jestem beznadziejnym światem? serio?
Sexyteddy: przepraszam nie chodziło o ciebie
XlennyX: dobra co się stało?
Sexyteddy: trafiłem do dyrektora
XlennyX: ehh za co?
Sexyteddy: no bo w kiblu byłem i się oparłem lekko o umywalkę a ona spadła
XlennyX: okey
XlennyX: a jak było na serio?
Sexyteddy: byłem w kiblu jacyś popaprańcy za mną zaczęli się popychać, jeden na mnie wpadł a ja wpadłem na umywalkę i ona spadła
XlennyX: w takim razie to wina tych popaprańców
Sexyteddy: taaa wiem ale niestety oni nie chcieli się przyznać że w ogóle tam byli
Sexyteddy: a innych świadków nie ma
Sexyteddy: do tego żaden nauczyciel nawet nie próbował się za mną wstawić
XlennyX: z tego co się dowiedziałam od twojego kolegi to się im nie dziwie
Sexyteddy: to boli wiesz
XlennyX: przepraszam
Sexyteddy: okey okey nic się nie stało
Sexyteddy: kiedy mnie przepraszasz czuje się tak głupio
Sexyteddy: nie rób tego ok?
XlennyX: ale wtedy ja będę się głupio czuć kiedy zrobię coś za co wypada przeprosić
Sexyteddy: ugh
Sexyteddy: to przepraszaj tylko wtedy kiedy na prawdę poczujesz że musisz to zrobić
XlennyX: okey
XlennyX: idę się pouczyć
XlennyX: dobranoc Teddy
Sexyteddy: dobranoc Eleonor ❤
CZYTASZ
Dobranoc Eleonor ❤ // ZAKOŃCZONE
FanfictionZaakceptowałeś/aś zaproszenie do grona znajomych użytkownika Sexyteddy.