"nie chce cie ranic"

41 2 0
                                    

Była 6 rano. Tak codziennie budze sie do szkoły. Zęby lekko sie rozbudzić przepłukuje twarz zimną wodą i ide pod prysznic. Myje zęby i ubieram w jakieś czarne legińsy i czarną bluzkę. Nakładam krem, jakiś korektor i troche tuszu na rzęsy. Potem susze włosy i prostuje prostownicą. Biore ksiazki w plecak i ide. Do szkoły dojeżdżam tak około 7:45. W szatni czeka tam zawsze moja przyjaciółka przypominająca mi że za 5 minut lekcje. Idąc przez korytarz zauważam Arka. Podoba mi sie odkąd pamiętam. Ma ciemno brązowe włosy, zawsze jest ładnie ubrany i ma lekko wyrzeźbiony brzuch. Chłopak z lekkim uśmiechem wita sie ze mną i idzie dalej. Po lekcjach zostaje zazwyczaj na dodatkowe sks. Gramy tam w piłkę z chłopakami. Arek też na nie chodzi. Wlaśnie tak się poznaliśmy. Nasze mamy sie bardzo lubią więc Arek czasem do mnie przychodzi. Zazwyczaj tylko gramy w gry. No właśnie TYLKO. wracając do domu wyjmuje z kieszeni wibrujący telefon.

OD: Arek- hej Julka wyjdziesz na drogę główną?

DO: Arek- no jasne juz ide.

Po tej krótkiej rozmowie zmierzałam do miejsca w którym miał na mnie czekać Arek. Nagle poczułam jak ktoś zasłania dłońmi moje oczy.
-hej Arek, co  chciałeś?

-w sumie  nie wiem jak ci to powiedzieć.

- Arek do cholery o co chodzi?!

-od pewnego czasu zawróciłaś mi totalnie w głowie. Cały czas nie moge o tobie przestać myśleć. Rozumiesz? Mósiałem to w końcu z siebie wydusić.

W tym momęcie totalnie mnie zamurowało. Nie wiedziałam co mu odpowiedzieć. Byłam w totalnym szoku. Ale chwila jak go nie moge zranić. Ja nie moge go skrzywdzić. Kocham go ale nie potrafie. Ja nie potrafie kochać.

-Arek ja.. Ja nie moge. Ja cie nie chce ranić. Nie chce... Ja nie potrafie kochać... Nie wiem jak sie to robi.. Rozumiesz?

-Nie zranisz mnie. Ja cie kocham. Nie potrafie sobie dać rady. Daj mi szansę. Księżniczko będę dla ciebie najlepszym księciem.

Po tych słowach chłopak jeszcze bardziej sprawiał że trudno było mi odmówić ale ja nie moge...moje serce nie kocha.

-Arek, zrozum ja nie umiem, nie potrafie. Podobasz mi sie i to bardzo.

-Ale?

-Ale moje serce nie umie kochać...

-Ja je naucze.

-----------------------------------------------------------hej :) zaczynam w ogóle pisać książkę więc prosze, zrozumcie.

24 Dni Przed MiłościąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz