pov .Selena
... namierzyli go
- co , i co teraz ( Liam )
-musimy tam pojechać (Ash)
- a jak coś wam się stanie ( Selena)
-o to się nie martw , załatwimy gnoja (Harry)
NASTĄPIŁA CHWILA CISZY
- jadę z wami - powiedziałam chociaż wiem , że nie wiele mogłabym zrobić po tym wypadku
- CO , nie ma mowy ( Luke)
-ale on chce mnie
- NO I NAS (Louis ) - i tu wskazał na Harrego Liama Louisa i Nialla
- musimy coś wymyśleć ( Cal)
-No co ty , nie wpadłbym na to ( Louis )
- teraz najmniej potrzebne są nam awantury
- może i masz racje ... ( Cal)
- raczej ( Selena)
po tych słowach w pomieszczeniu rozbrzmiał tym razem telefon Luka
- halo... co kurwa .... nie wieże ... co za skurwiel .... tak zaraz będziemy .... i się rozłączył
- co jest ( Ash )
- wysadzili nam fabryke (Luke )
- co którą (Michel )
- tą na północy przy hangarach
- ile tam było towaru (Ash)
-na szczęście nie dużo bo połowa została przetransportowana (Luke)
- chociaż tyle (Michel )
-dobra ale musimy jechać , zostanie ktoś z was z Seleną ?? ( Luke)
- nie jestem dzieckiem jak dostane wypis to przyjadę
- NO TAK CIEKAWE JAK SKORO NIE MOŻESZ PROWADZIĆ (Harry )
- wezwę taksówkę ??????
- ugh dobra ale tylko dlatego że są nam potrzebni , masz telefon jakby coś się działo nieważne co , nawet najmniejsza rzecz od razu do nas dzwonisz , zrozumiałaś (Luke)
-Tak
- okej idziemy ?
- idziemy - odpowiedzieli wszyscy chórem po czym się ze mną pożegnali i wyszli ,zostałam sama , ale nie na długo po jakiś 50 minutach przyszedł lekarz i dał mi wypis oraz się pożegnał i życzył mi powrotu do zdrowia
- po 15 minutach czekałam pod szpitalem na upragnioną taksówkę , chciałam jak najszybciej być w domu i iść spaććć :)
po drugiej stronie ulicy zobaczyłam czarną furgonetkę z przyciemnianymi szybami , niby nic dziwnego ,ale ja ją gdzieś już widziałam . Nie miałam dużo czasu na przemyślenia bo przyjechała taksówka , podałam kierowcy adres i ruszyliśmy ..... w pewnej chwili odwróciłam się i zobaczyłam , że ten samochód za nami jedzie , trochę się przestraszyłam ale nie będę dzwonić narazie do chłopaków , po co ich martwić . Po 10 minutach byliśmy na miejscu , zapłaciłam kierowcy i udałam się do domu , w którym nie było nikogo z moich przyjaciół , nie chce dzwonić bo wiem że są zajęci i pewnie od razu by przyjechali myśląc , że coś mi się stało ugh kocham ich za to ,ale nie jestem dzieckiem , żeby mnie cały czas pilnować . weszłam na górę do mojego pokoju i położyłam się spać ......
obudziłam się bo usłyszałam jakieś hałasy z dołu , może chłopaki wrócili ??? ale jakby się nad tym zastanowić to mimo tego hałasu byli wyjątkowo cicho i na dodatek było trochę za wcześnie . Aby się upewnić zadzwoniłam do Nialla
-halo Selena coś się stało
-hm Niall jesteście już w domu
-NIE Selena co się dzieje
- bo na dole są jakieś hałasy
-co - zbieramy się , usłyszałam jak mówił do chłopaków - dobra Selena schowaj się gdzieś razem z bronią słyszysz
- tak - i w tym momencie zgasła moja lampka która była zapalona
- o kurwa
- co jest
- wyłączyli światło
- kurwa , chowaj się szybko
- okej
- my już jedziemy
po tych słowach schowałam się do szafy ( nie no super kryjówka od razu cię znajdą idiotko - odezwała się moja podświadomośćale już nie miałam czasu zmienić kryjówki bo usłyszałam kroki i głosy na schodach )
- Niall...
- co jest
- oni są już na schodach
- dobra bądz teraz cicho , nie martw się za 5 minut będziemy dobrze ?????
w tej chwili drzwi od pokoju się otworzyły i wszedł przez nie jakiś facec , kurde gdybym nie miała obrażeń bym sobie z nim poradziła
- szukaj jej , gdzieś musiałasię schować ( powiedział ten drugi co przeszukiwał reszę pokoi
- okej , gdzie jesteś śliczna , przed nami i tak się nie ukryjesz
facet zajrzał do łazienki , po łóżko ,ale na razie ominął szaę jednak moje szczęście po chwili minęło
- nie ma jej - krzyknął
- a patrzyłeś do szafy
- nie czekaj
i otworzył szafę
- o popatrz mówiłem że przed nami się nie schowasz śliczna ..... mam ją
kiedy do pokoju wszedł ten drugi , podszedł do mnie a następnie widziałam już tylko ciemność ....
To chyba najdłuższy rozdział , ostatnio nie mam weny , dlatego chce was prosić o pomysły na dalsze rozwinięcie tego opowiadania , napewno wszystkie rozwarze :):)
Macie już ferie bo ja jeszcze muszę czekać jeszcze 2 tygodnie
Chciałam was jeszcze przeprosić za błedy , czekam na komentarze <3 <3
CZYTASZ
Dwa Życia /5sos
FanfictionSelena jest wyśmiewana w szkole przez to jak się ubiera i przez to ze ma same dobre oceny,ludzie uwazaja ją za kujonke , lecz nawet niewiedza jak się mylą bo należy do najbezpieczniejszego gangu w Sydney w którym jest razem z przyjaciółmi : luckiem...