Prawdopodobnie będziecie mieli przez jakiś czas powiadomienia z LFM, gdyż poprawiam to ff. Więcej informacji będzie się pojawiać na mojej grupie-Banany Klary.
Użytkownik leolion obserwuje Cię.
leolion: cześć
ladysea143: no cześć, znamy się?
leolion: no nie, ale możemy się poznać. właściwie to mam do ciebie pytanie. jesteś Bambino?
ladysea143: pytasz się mnie czy jestem kredką?
leolion: chyba nie ogarniam :p
ladysea143: ah, no tak, w Polsce są kredki, które nazywają się bambino
leolion: aha. no więc jesteś? to fandom Bars and Melody
ladysea143: nie, nie jestem, nawet nie wiem, kto to jest
leolion: to skąd 143?
ladysea143: ta liczba ma dla mnie duże znaczenie :p
leolion: aha
leolion: jak masz na imię, Pani Morza?
ladysea143: robisz mi przesłuchanie?
ladysea143: Namilie, ale wszyscy mówią mi Nami, a ty, lwie?
leolion: Leo
leolion: za nie długo będę w Polsce xd
ladysea143: a ja w Anglii xd
ladysea143: skąd jesteś?
leolion: z Walii, Port Talbot, gdzie w Anglii będziesz?
ladysea143: w Bristolu, tam mieszka moja rodzina. chce się spotkać z moją internetową przyjaciółką :p
leolion: rozumiem
leolion: muszę kończyć, odezwę się później, pa księżniczko :*
ladysea143: pa, lwie :p
Odkładam telefon na łóżko. Czy idol Weroniki przypadkiem nie miał na imię Leo? No i oni chyba byli Bars and Melody, a on się o nich pytał, więc... Nie, to na pewno nie on, Weronika mówiła, że on nie ma własnego Twittera.
Nagle znowu słyszę powiadomienie o wiadomości, tym razem z Facebooka, czyli pewnie napisała do mnie Chloe.
Znam się z nią już od sześciu miesięcy, ale nigdy nie widziałyśmy się na żywo, a ja za nie długo lecę do Anglii, żeby przy okazji ją zobaczyć.
Chloe: Nami
Chloe: Co słychać?
Ja: Świetnie :p ktoś o imieniu Leo napisał do mnie na Twitterze :p
Chloe: Znam jednego Leo, ale to pewnie nie ten. Ale mam dobrą wiadomość
Ja: No, dawaj
Chloe: Będę w Krakowie za dwa dni!
Ja: Jak!? :O <3
Chloe: Mój chłopaka tam jedzie, więc jadę z nim! Czy tylko ja nie mogę się tak bardzo doczekać?!
Ja: Oczywiście, że nie mogę się doczekać!
Ja: Kurde, akurat za dwa dni jadę na koncert jakiś „Bars and Melody" z moją koleżanką z klasy
Chloe: ta, która Ci kupiła M&G bez Twojej wiedzy?
Ja: Ona :p
Chloe: No nie :( ale trudno, będziesz w Bristolu za dwa tygodnie, to powinno nam wystarczyć!
Ja: No tak, ale chciałam cię wcześniej zobaczyć :* <3
Chloe: Damy sobie radę, Nami :* <3
Usłyszałam dzwonek do drzwi. Boże, nie chce mi się prowadzić kontaktów międzyludzkich.
Ja: Chloe, muszę kończyć :( będę później ILY!
Chloe: Okay, trudno ILYtoo :*
Do domu wróciła mama, a ja poszłam odrabiać lekcję.
Już widzę, jak bardzo nie chce mi się iść na tych Bars and Melody. No bo po co? Robię to tylko dla Weroniki, choć ona i tak nie jest moją przyjaciółką. A mogłam spotkać się z Chloe! To wszystko nie fair!
---
Nr. 1: Nie mam najmniejszego pojęcia, czy istnieje ktoś taki jak „leolion", czy „ladysea143", więc przykro mi. XD
Nr. 2: Wiadomości są pisane małą literą, ponieważ tak teraz wszyscy piszą. Ja jestem wyjątkiem. XD
No dobra, witam Was w moim nowym FANFICTION! W tym rozdziały będą krótsze i będą się rzadziej pojawiać, aż do ukończenia przeze mnie „Be My Queen", na którą, swoją drogą, serdecznie zapraszam.
Od razu mówię, że główna bohaterka będzie Was wkurzać. XD
No wiem, nikogo to nie dziwi. XD
Dzięki za uwagę.
Love Ya,
Klarissa xx
CZYTASZ
looking for me • l.d
FanfictionKażda jej najmniejsza rana boli go jeszcze bardziej niż ją. fanfiction zawiera sceny +18