-WoW.Wygląda naprawde strasznie.
-Wiem
-Napewno chcesz tu urządzić impreze?
-Tak Missy.Chcę to zrobić właśnie tutaj
-Okej tylko nie mów że cie nie ostrzegałam!
-Przed czym???
-Nie słyszałaś?
-NIE!Czego??
-Chodzą podłoski że ten dom jest nawiedzony
-Wierzysz w takie bajki?
-W tą akurat wierze.Posłuchaj....Miałam wtedy jakieś 5 lat ale pamięta wszystko doskonale.Mieszkałam z rodzicami niedaleko tego domu.Pewnej nocy słychać było strzały,syreny.Zeszli się wszyscy sąsiedzi.Policja,straż,pogotowie.Połowa miasta huczała od plotek już dawno.W tym domu mieszkała 60 letnia kobieta.Miała 5 dzieci.Z czego tylko jedna najstarsza wychodziła z domu.Reszta miała zakaz.
-Czekej to jak oni sie uczyli???
-Właśnie miałam do tego dojść.Uczyli sie w domu.Przynajmniej tak sie wszystkim wydwało.Właśnie do tej starsznej nocy.Strzał obudził mnie i rodziców.Najpierw był jeden a zaraz następny.Rodzice powiedzieli żebym nie wychodziła z pokoju.A ja mała i głupia wyszłam żeby zobaczyć co sie stało.Byłam ciekawa.Okazało sie że córka starszej kobiety ją zabiła a potem zabiła siebie.Wszyscy zasatanawiali sie co sie stało z pozostałymi dziećmi.Nie mogli ich znaleźć.W końcu po paru dniach zaczęto poszukiwania.Zarejestrowano ich jako zaginionych.Postanowiono jeszcze raz przeszukać dom.Policja przeszukała cały dom oprócz jednego miejsca.Piwnicy.Wkońcu zeszli na dół.Znaleźli tam 4 duże zamrażarki.Kiedy je otworzono wszyscy byli zaszokowani...Wiesz co tam było?
-Nie no skąd przecież nie znam tej historii
-Były tam ciała.Ciała każdego z dzieci starszej pani.Ona zabiła je.Okazało sie że uciekła z psychiatryka i zamieszkała w mało znanej i odwiedzanej dzielnicy.Ponad to znaleziono również poćwirotwanego męża chorej pani.Nikt nie wiedział jak sie nazywa ani on ani ona.Znano tylko imie jej najstarszej córki.Nazywała sie Cristy.Wiedziano tylko że kilka raz złapano ją na kradzieżach w skelpach.Poza tym była tzw duchem nic o niej nie wiedziano.Każde zwłoki były poćwartowane.Mało tego w głowach nie było oczu,jezyków,uszu ani zębów.Stały one na półce w słoikach.Do dziś ta historia przaraża ludzi.Legenda głosi że każdej Halloweenowej nocy ona powradza i zabiera ze sobą 5 osób na drugi świat.
-Żartujesz sobie ze mnie tak?/
-Nie Lucy nie żartuje.
-Okej dobra mogłabyś mnie tym przestraszyć jakbym miała 9 lat.Ale ja mam 17 i sie nie boje.Poza tym nie wierze w duchy.
-Okej jak chcesz.Dekorujemy?
-Jasne
Udekorowałyśmy dom.Wyglądał strasznie.Choć już sam w sobie był straszny.Jutro wielki dziń najlepsza impreza ever.
Wtorek 31.10
To będzie cudowna impreza.Taka przerażająca.Musze sie przygotować.
Najperw makijaż.Hmmm...Caszka...Nie....Zoombie....Nie....To musi być coś strasznego....Wiem....Będe martwą pielęgniarką.....Musze zadzwonić po wizażystkę.Ona mi pomożę.
-Hallo Ciara?
-Tak kto mówi?
-Lucy
-O hey.Co tam?
-Słuchaj robie impreze Halloweenową.Oczywiście jesteś zaproszona.I potrzebuje twojej pomocy z miakijażem
-Okej zaraz będę.A co byś chciała??
YOU ARE READING
Cristy
ParanormalHistora 17 latniej Lucy,która musi wygrać walkę między dobrem a złem.Urządając impreze w nawiedzonym domu ściągnęła na siebie i na bliskich wielkie niebezpieczeństwo.Musi pomóc dobrym duchom przejść na drugi świat.Lecz najpierw musi je odróżnić dobr...