W domu byłam około godziny szesnastej, więc babcia jak przystało na starsze osoby robiła sobie krótką drzemkę. Odłożyłam torbę w przedsionku i wyciągnęłam z niej telefon. Rozłożyłam się wygodnie na kanapie i włączyłam stację muzyczną. Muzyka to coś co kocham odkąd byłam małą dziewczynką, zawsze uwielbiałam jej słuchać, śpiewać i grać. Wystąpiłam kiedyś w szkolnym mam talent, niestety nie zdobyłam najwyższego miejsca, ale wszyscy mówili, że do tylko dlatego, że mama jednej z uczestniczek byłą "jurorką" o ile można było to tak nazwać. Może to nie prawda, może prawda. Ważne, że pokazałam na co mnie stać i dobrze się bawiłam, bo chyba o to tak naprawdę chodzi w takich konkursach, prawda? Prawda. Nagle zadzwonił mój telefon, na ekranie pojawiło się zdjęcie Clarie. Bez zastanowienia się odebrałam i od razu usłyszałam jej głos po drugiej stronie.
-Cześć!
-Hej, po co dzwonisz?
-Po to, że jak pokazywałaś nam swoją bransoletkę, która tak zaciekawiła Gemmę to zapomniałaś jej wziąć z powrotem, hah.
-A no tak, wiedziałam, że czegoś zapomniałam. Jestem strasznie zapominalska. Ale wiesz co? Powiedz jej, że może sobie ją zachować na pamiątkę naszej przyjaźni.-uśmiechnęłam się
-Okej zaraz jej powiem!-po drugiej stronie telefonu było słychać tylko szepty a zaraz pisk dziewczyny, wiedziałam, że się ucieszy.
-Chyba słyszałaś odpowiedź. Dobra, ja już muszę kończyć to pa!
-Sayonara Clarie-chan!
Zawsze lubiłam mówić po japońsku, a to wszystko przez *anime, mangę i kpop. Uwielbiam te klimaty.
*anime - są to japońskie kreskówki
manga - japońskie komiksy (XD)
kpop - koreański rodzaj muzyki
CZYTASZ
Once I Was 8 Years Old
Teen FictionRebecca jest normalną dziewczyną, której rodzice zginęli w wypadku samochodowym kiedy miała 8 lat, pewnego dnia postanowiła wyprowadzić się od babci i zacząć samodzielne życie jak większość w jej wieku. Na miejscu spotyka przystojnego chłopaka, w kt...