samobójca

porwanie dziewczyny

Część 3

Michał dużo pracował żeby utrzymać siebie i Aleksandrę.

Aleksandra dużo lubiła uprawiać sportu lubiła sobie biegać. Pewnego dnia Aleksandra poszła pobiegać w parku podczas biegania została napadnięta przez jakiegoś mężczyznę, uśpił ją i zaciągną ją do samochodu. Zawiózł Aleksandrę do jakiegoś opuszczonego domu jak Aleksandra się ocknęła była przywiązana do łóżka na pół rozebrana zostawił jej tylko bieliznę.

Od razu wiedziała o co chodzi i że jest bardzo źle bardzo się bała że zrobi jej krzywdę.

Mężczyzna przyszedł do niej i powiedział:

- jesteś teraz moją własnością, jesteś w piekle

Dziewczyna wystraszona, zapłakana i roztrzęsiona nic na to nie odpowiedziała.

Mężczyzna zaczął się do niej dobierać chciał ją pocałować, Aleksandra opluła mężczyznę i powiedziała że ma spieprzać

Mężczyzna był bardzo oburzony na dziewczynę i pobił ją za to, później natomiast została przez niego gwałcona przez kilka takich tygodni. Dziewczyna już nie dawała sobie razy psychicznie, myślała tylko o tym żeby od niego uciec. Była bardzo mu posłuszna zaufał jej myślał że dziewczyna już mu nigdy nie ucieknie.

Aleksandrze udało się natomiast szybko uciekała chciała jak najszybciej znaleźć jakąś kol wiek

Pomoc.

Znalazła ją starsza kobieta od razu jej pomogła. Zawiozła ją do domu do jej ukochanego Michała.
Aleksandra myślała że jak uda jej się wrócić do domu to Michał pomoże jej z tą wielką traumą co ją spotkało.

Jak dojechała to bardzo starszej kobiecie podziękowała.

Aleksandra weszła do domu jak zobaczyła Michała nie wiedziała co ma zrobić. Michał od razu przybiegł i przytulił się do dziewczyny i się bardzo ucieszył że nic jej się nie stało.
Ale jak się dowiedział co przez ten czas co dziewczyny nie było co się jej wydarzyło nie wiedział jak ma zareagować bo nigdy nie był w takiej sytuacji.

Michał się przytulił i powiedział:

- Kocham Cię bardzo mocno bardzo Cię przepraszam że takie coś Cię spotkało ale dla Ciebie zrobię wszystko i będę Cię wspierać na pewno nie zostaniesz z takim problemem sama.

- Dziękuje kochanie. Ale nie obwiniaj się o całą tą sprawę bo wcale to nie jest twoja wina. Po prostu byłam w złym miejscu i o złym czasie wtedy. I dziękuje że będziesz mnie tak wspierać. Kochany jesteś. <3

- Dla Ciebie powiedziałem że wszystko zrobię, a na pewno w tych trudnych dla Ciebie chwilach bym na pewno Cię nie zostawił