samobójca

zdrada mężczyzny

Cześć 4

Urocza para dawała sobie razem radę dziewczyna się trochę pozbierała po te trudnej traumie.

Aleksandra z Michałem się trochę oddalili od Ciebie po pewnym czasie nie mógł sobie poradzić z tym co się wydarzyło.

Kobieta zaczęła się martwić tym że jej związek nie przetrwa.

Bardzo się nad tym starała żeby im się bardzo dobrze układało, Michał natomiast nie chciał się zbliżać do dziewczyny.

Aleksandra z Michałem się pokłócili i Michał się wyprowadził od Aleksandry.

Dziewczyna się załamała jeszcze bardziej, próbowała się pogodzić z decyzją Michała, ale nie potrafiła.

Zadzwoniła po 2 tygodniach do chłopaka i się umówili

Udało im się uratować związek i pogodzili się oboje starali się żeby było dobrze żeby razem przetrwali.

Miesiąc później chłopak zaczął coś ukrywać przez dziewczyna nie wiedziała co się dzieje, a nie chciała Michała kontrolować.

Chłopak powiedział dziewczynie:

-kotku idę z kumplami nie musisz na mnie czekać, bo będę bardzo późno

- oczywiście kochanie jak tak chcesz, to miłej zabawy z chłopakami

-dziękuje to do zobaczenia.

Aleksandra poszła spać jak zwykle czyli po północy.

Nie podejrzewała że Michał ją oszuka. Poszła na spokojnie spać i była pewna że jak się obudzi to będzie Michał .

Jednak nie było go rano Aleksandra się zaczęła nie po koić.

Zadzwoniła do niego pytając jego gdzie jest

- spokojnie kochanie jestem w pracy nie chciałem Cię budzić i u kolegi się przespałem żeby później iść do pracy

-no dobrze kochanie już się bałam że coś Ci się stało, ale jak jesteś w pracy to dobrze.

- spokojnie, będę w domu tak jak zawsze

-dobrze no to do zobaczenia. Kocham Cię paa

-ja Ciebie też no to pa .

Michał przyszedł do domu jak zwykle tylko był bardzo nie obecny.

No i jak dostał telefon to od razu wyszedł z pokoju, a nigdy nic nie mieli przez sobą do ukrycia.

Aleksandra nie wiedziała kto dzwoni, a po tym że Michał był bardzo nie obecny i wyszedł podczas rozmowy to zaczęła coś podejrzewać.

Michał jak skończył rozmowę przytulił się do dziewczyny mówiąc

-przepraszam kochanie ale mam pilną sprawę muszę jechać do firmy bo jest awaria.

-dobrze to jak musisz jechać to jedź, nie będę Cię zatrzymywać

-dziękuje kochanie to do zobaczenia. Kocham Cię

-ja Ciebie też. Paa

-paa skarbie.

Dziewczyna pomimo wątpliwości stwierdziła że musi być pewna czy nie oszukuje jej.

No i jak jechała za nim to od razu wiedziała że nie jedzie do pracy tylko gdzie indziej.

Jak dojechali na miejsce jak to zobaczyła to nie mogła uwierzyć. Zobaczyła Michała jak idzie do parku, a tam czekająca dziewczyna na niego. Całowali się przytulali i nie wiedziała jak ma zareagować. Ale stwierdziła że pójdzie do niego. Aleksandra podeszła mówiąc.

- miłej pracy kochanie. Dziękuje Ci że jesteś takim dupkiem i nie uszanowałeś tego że starałam się dla Ciebie jak najlepiej.

- kochanie zaczekaj

-na co mam czekać? Co !!!! Mało narobiłeś. Nie chce Cię znać !

-kochanie błagam Cię wybacz mi nie chciałem Cię zranić

- Nie chciałeś mnie zranić, a czego chciałeś? Co ? ! daj sobie spokój i tak Ci tego już nie wybaczę

- przepraszam