4

35 2 0
                                    

*-część-powiedział brunet
-Cześć-odpowiedziałam zerkając kontem oka na dziwczyny, które wypalały we mnie dziurę wzrokiem "no to się wkopałam" pomyślałam*

-Laura! Ty znasz we własnej osobie Leo Devries'a i mi nie powiedziałaś?!-Wydarł się na mnie Nadia, po Polsku.
-Ale ja go nie znam, to znaczy... ughh. Wpadłam na niego w drodze do domu, i wymieniliśmy ze sobą parę zdań-odpowiedziałam jej także po Polsku- a teraz idźcie już do domu, ja zaraz dołączę-nic nie powiedziały tylko odwróciły się i poszły razem z Alex do domu.
-Laura?
-Hmm?
-Co mówiła ta dziewczyna?
-A mówiła, że ja znam we własnej osobie Leondre Devries'a, a jej nie powiedziałam. A one oburzyły się, bo one są Bambino i nic nie wiedziały o tym naszym "spotkaniu"-przy ostatnim słowie zrobiłam w powietrzu cudzysłów.
-A to ty nie jesteś Bambino?
-Nie, nie jestem.
-Aaa, to dlatego nie piszczałaś na mój widok-zaśmialiśmy się
-Ale jak widzisz moja siostra i kuzynka robią to za nas trzy. Dobra Leo ja juz muszę iść, bo się ściemnia.
-No ja też powinienem, bo Charlie pewnie się niecierpliwi. A możesz mi jeszcze powiedzieć jak się nazywasz?
-Pewnie-chłopak dał mi długopis, a ja na jego ręce napisałam mu "Laura Garbas" bo tak ja i Nadia miałyśmy na nazwisko.
-To narazie!-rzuciłam krótko odchodząc, za sobą usłyszałam tylko "cześć" i wyszłam z galerii. Wkońcu nie poszłyśmy do tego H&M'u bo ich spotkałyśmy, nie mówię, że się nie cieszę, bo się cieszę, ale jakie ja będę miała piekło w domu. Dobra może nie piekło, ale jakaś spine na pewno. Za nim sie nie obejrzałam byłam już pod domem. Weszłam bez słowa i od razu skierowałam się do mojego pokoju, tak mojego, bo Nadia postanowiła przeprowadzić się do Alex. Wzięłam swoją piżamę i poszłam pod prysznic.
Po wykąpaniu się i ubraniu w piżamę poszłam do mojego łóżka i przykryłam się kołdrą. Kiedy już zasypiałam usłyszałam mój telefon, wzięłam go i zobaczyłam, że jest to powaiadomienie z Facebook'a " Leondre Devries wysłał Ci zaproszenie do grona znajomych". Oczywiście potwierdziłam. Kiedy odłożyłam telefon na szafkę koło łóżka, on znowu zawibrował. "Boże co zaś" pomyślałam i wzięłam ponownie telefon do ręki. Była to wiadomość. Wiadomość od Leondre. Wkurzył mnie, ale mimowolnie moje kąciki powędrowały do góry.
Leondre: Hej
Ja:Hej. A ty co spania nie masz?
Leondre:Jest dopiero 22:09, a ja się nudzę
Ja:Czyli jestem tylko twoim sposobem na nude?
Leondre:Nie, skąd taki pomysł? Ja po prostu... umm..
Ja:Przecież żartuje xD
Leondre:uff.. to dobrze, bo myślałem że się obraziłaś
Ja:Na ciebie chyba nie da się obrazić
Leondre:No weź mi już tak nie schlebiaj, bo się jescze zarumienie ^^ a tak btw to jak tan twoja kuzynka i siostra?
Ja:Nie wiem odkąd weszłam do domu to jeszcze z nimi nie gadałam. Jutro z nimi pogadam
Leondre:Jak będą miały na ciebie focha to powiedz, że przyjdę i im nakopie...... ale tak lekko, bo to wkońcu Bambino ale nakopie
Ja:Ojj uwierz mi że one by tego chciały Leondre:No to lepiej jak sama im nakopiesz 8))
Ja:No masz rację. A teraz już kończę, bo idę spać paa ^^ dobranoc
PS więcej nie wysyłaj mi tych otyłych buziek
Leondre:Dobranoc 8))))
Ja:ughhh

°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•
No to mamy kolejny rozdział *.* jak sie podoba?
Nie wiem co napisać więc do następnego paa ;*
Rozdział nie sprawdzany!!

Najlepsze Wakacje (BAM)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz