Zosia
-Kolejny dzień-szepnęłam do siebie
z rozpaczą-znów muszę iść do szkoły.
Była 6:00 rano. Poszłam się umyć
i ubrać. Później wróciłam do mojego pokoju, ale w nim zastałam moją mamę, która jak widocznie chciała mi coś powiedzieć.
-Zosia, co powiesz, żebyśmy pojechały na zakupy?-zapytała mnie.
-A szkoła?
-Nie przejmuj się tym i zbieraj się, bo za pół godziny wyjeżdżamy.
Poszłam na dół coś zjeść. A potem włączyłam telefon i weszłam na instagrama. Zobaczyłam, że DJ Remo udostępnił post z konkursem,że można wygrać bilet Vip na Young Stars on Tour. Oczywiście wzięłam w konkursie udział, nie wierzyłam za bardzo, że wygram bo zawsze miałam pecha. Nagle do mojego pokoju wbiegła Wiktoria.Wiktoria
Wbiegłam do pokoju Zosi bardzo podeksytowana konkursem i zaczęłam:
-Zosia! Zosia! Widziałaś konkurs?!
-Tak!-odpowiedziała mi, także z podeksytowaniem.
-Dobra już Wiki oddychaj, przecież to tylko konkurs-powiedziałam cicho do siebie.
Moje uczucia w tej chwili były nie do opisania, ponieważ z jednej strony bardzo się cieszyłam, a z drugiej byłam wściekła. Dlatego, że był, tylko jeden bilet do wygrania. Nie chcę wiedzieć jakby mojej siostrze byłoby, wtedy przykro, że ja spotkamy chłopaków, a ona nie.
Zosia pomyślała o tym samym, poznałam to po jej wyrazie twarzy. Więc, żeby trochę ją pocieszyć powiedziałam:
-Nie bój się. Jak wygram ten bilet to oddam go tobie, bo w końcu Cię kocham młoda i wiem, że bardziej Ci na tym zależy.
-Nie musisz tego robić-powiedziała z łzami w oczach- zależy mi tak samo jak tobie. Ale dobrze nie rozmawiajmy już
o tym, bo nie chcę się kłócić.
-Okej. A ty nie idziesz do szkoły czasami?-zapytałam z niepokojem.
-Nie, jadę z mamą na zakupy-odrzekła
-Ale ty masz dobrze. Ja mam dzisiaj sprawdzian i muszę iść!!-wykrzyczałam-zaraz się spóźnię, muszę iść.
-Papa-pożegnała mnie Zosia i przytuliła bardzo mocno.
-Papa-odpowiedziałam odwzajemniając uścisk i wyszłam z pokoju dziewczyny.Zosia
Po wyjściu Wiktorii do szkoły. Mama zawołała mnie do samochodu
i pojechałyśmy do Plejady. Po dwudziestu minutach byłyśmy już na miejscu. Ja poszłam do Empiku, a moja mama do CCC. W Empiku szukałam płyty BaM "143", bo nigdy nie umiałam jej znaleźć. W pewnym momencie zadzwonił mi telefon. Myślałam, że to moja rodzicielka, a tam był nieznany mi numer z Warszawy. Odebrałam i usłyszałam znajomy głos:
-Dzień Dobry! Czy rozmawiam z panią Zosią?-zapytał
-Tak, a o co chodzi? -odpowiedziałam ze strachem.
-Mamy bardzo dobre wieści! Wygrała Pani bilet Vip na Young Stars on Tour!! Gratulujemy!-wykrzyczał głos-data eventu zmieniła się na za dwa dni, wtedy przyjedzie po panią limuzyna.
-Naprawdę?! Nie wierzę! Dziękuję, dowidzenia.-krzyczałam na cały głos, aż wyrzucili mnie ze sklepu.
Na początku nie zdawałam sobie sprawy z tego co się stało. Moje uczucia były nie do opisania, ale w przeciągu jednej sekundy, coś odebrało mi mowę.
-Wiktoria! To chodzi o Wiktorię! Przecież ona zrobiłaby dla mnie wszystko, a ja?-
-zadałam sobie pytanie.~☆~☆~☆~
♡Hej! Witam Was w I rozdziale i myślę, że się spodobał. Wiem jest on trochę krótki.
Nstępny będzie w sobotę. Mimo, że jak Wam się nie podoba to mnie nie hejtujecie. Dziękuję, pozdrawiam i do zobaczenia♡
CZYTASZ
Jedna chwila zmienia wszystko
Fantasía#Fantasy, #fanfiction, #romanse ☆Powieść o jednej szczęściarze na zawsze☆ ☆Jedna chwila w jej życiu zmieniła wszystko☆