Na lotnisko przyjechał firmowy samochód ojca. Zapakowałyśmy nasze podręczne walizki i wsiedliśmy do samochodu.
Jechaliśmy ok. 30 minut. Po tym czasie zatrzymaliśmy się na podjeździe do nowego domu.
Wyszłam z samochodu i mój wzrok został przykuty przez ogromy dom. Był koloru kremowego z czekoladowymi wykończeniami i dużymi oknami.
Jednym słowem dom był idealny.Razem z tatą staliśmy przed drzwiami wejściowymi:
-Gotowa?- spytał się tata
-Jak nigdy wcześniej gotowa- powiedziałam.Tata przekręcił klucz i wrota do nowego życia otworzyły się.
Gdy weszłam do środka stanęłam jak wryta. Rozglądałam się po całym pomieszczeniu i nie mogłam uwierzyć, że właśnie tu będę mieszkać.
Salon był połączony z jadalnią i kuchnią, jednakże dzieliła je elegancka, biała wyspa kuchenna.Dom był urządzony bardzo nowocześnie i elegancko. Salon był w kolorach kawy z mlekiem podobnie jak jadalnia. Natomiast kuchnia była biała z czarnymi dodatkami.
Zobaczyłam jeszcze wielkie, szklane drzwi, prowadziły one do pięknego ogrodu. Był tam basen, huśtawka i altanka.Weszłam z powrotem do środka i postanowiłam "zwiedzić" górną część domu. Na górne piętro doprowadziły mnie marmurowe schody. Było tam 5 drzwi.
1 to łazienka,
2 to sypialnia mojego taty,
3 to pokój gościnny,
4 to pokój biurowy,Mój pokój jest najbardziej oddalony od schodów. Podoba mi się to...
Chwytam klamkę i otwieram drzwi. Pokój jest pomalowany na biało z czarnymi i fioletowymi akcentami. Nie wierzę w to co widzę mam w pokoju własną łazienkę i garderobę, ale najlepsze zostawiam na koniec.
Rozsunęłam zasłony i otworzyłam szklane drzwi balkonowe. Wyszłam na zewnątrz i ujrzałam plaże i morskie fale, czyli to co kocham...-Cassie?!- woła mnie tata.
Szybko zbiegam ze schodów i widzę uśmiechniętego ojca.
-I jak? Podoba się?-pyta
-Tu jest idealnie!- mowię z uśmiechem-Mam jeszcze jedną niespodziankę dla ciebie- kontynuuje
-Jaką? -pytam zdziwionaOjciec zza pleców wyciąga kluczyki i wręcza mi je.
-Stoi w garażu i nie ma za co Cassie.- podszedł do mnie i ucałował w czoło.Szybko pobiegłam w stronę chyba garażu, ale jak się okazało dobrze trafiłam. Stał tam, mój własny samochód...
Jakoż, że miałam już prawko udałam się na wycieczkę. Wsiadałam w swoje BMW i postanowiłam zwiedzić miasto.
CZYTASZ
Show me love
Teen FictionMam na imię Cassie i mam 17 lat. Jestem prawie normalną nastolatką, z wyjątkiem tego, że mój tata jest bogaty. Ja i mój ojciec wyprowadzamy się z Los Angeles w jakieś tajemnicze miejsce- ojciec nie chce mi zdradzić, ale niedługo się dowiem gdzie bę...