Zmiany, na gorsze.

23 0 0
                                    

                      27.03.                                           Zapominam pisać. Wczoraj przefarbowałam włosy na rudy. Marcin powiedział, że nie ładnie mi w czarnych. Zgadzam się z nim ma rację. Tylko w szkole jakoś się na mnie dziwnie patrzą. Niektórzy nawet się że mnie śmieją. Nie ważne! Ważne, że podobam się Marcinowi.
                          12.04
Trochę czsu minęło. Kolejna zmiana w moim życiu, a mianowicie styl. Tak zmieniłam styl, bo Marcin powiedział, że nie mogę cały czas wyglądać jak grzczna dziewczynka. On znowu ma rację. Jest taki mądry. Koniec z sukienkami w kwiaty. Nadszedł czas na glany i podarte rajstopy. Mnie się to nie dokońca podoba, ale Marcin mówi, że jest świetnie. Ja nie zaprzeczam. Włosy są już fioletowe. Ten kolor, według mojego chłopaka lepiej pasuje to mojego nowego stylu.
                            20.04
Dziś nie byłam w szkole. Moje pierwsze wagary, z moim ukochanym. Powiedział dziś, że jest że mnie dumny.
Tylko powiedział też, że muszę schudnąć. Postaram się. Wykupiłam karnet na siłownię. Jutro zaczynam. Marcin sądzi, że palenie papierosów odchudza. Muszę wypróbować tylko kto mi je kupi. Wiem! Zwinę parę tacie.
                           26.04
Nie ma rezultatów odchudzania. Wypalam trzy papierosy dziennie, chodzę na siłownię i nic! Marcin polecił mi takie tabletki z neta. Zamówiłam je. Jutro powinien dojechać kurier. Wreszcie będę miała figurę o jakiej marzę i to dzięki Marcinowi.

                      

...Nie Wierzę W Miłość...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz