Cały dzień trzymam mój telefon w ręce. Wyczekuje tylko na charakterystyczne wibrowanie telefonu. Doczekuję się dopiero kiedy kładę się spać. Harry:Jesteś??? Ja:Tak. Czemu tak długo ? Harry: Mamy długie próby. Przepraszam Ja: Oj nie przejmuj się tak kocie. Nie jestem zła. Harry: Uff już myślałem że jesteś zła. Ja: Nie skąd że Harry: Wiesz...Tak dobrze mam się pisze może chciała byś się spotkać w prawdziwym świecie. Ja:No nie wiem. Najpierw chcem zobaczyć Twoje zdjęcie. Harry:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To chyba najlepsze jakie miałem. Ja:OMG!!!LOL!!!XD Jesteś Harry Styles. Jesteś taki super. Możemy spotkać się na żywo. Harry:To super moja Grażynko. Proponuję jutro o 17:00 w Londynie w kiblu na BP. Tam jest mało szalonych fanek i bardzo romantycznie. Mieszkasz w Londynie ???? Ja: Bardzo blisko. Szybko dojadę. To do jutra kociaku kochany. Harry: Do jutra <3 Nie mogę w to uwierzyć. Umuwiłam się z Harrym. Muszę napisać do Haliny. Ja:Hej kochana, zgadnij co ? Halineczka: no co ? Ja: Mam jutro randkę z Harrym Styles. Bosko co ??? Halineczka:No pewka. Jutro Cię wykrzykuje na bóstwo. Mam nawet 7 kg gładzi szpachlowej w razie nagłego przypadku. To ty się wyśpij i widzimy się jutro , całuski :-* Ja: Pa Hali:-*
