Prolog

32 5 0
                                    

  Było już ciemno. Żadnej żywej duszy. Była sama w wielkim, zimnym lesie. Nikt nawet nie próbował jej szukać... Nikt nie zainteresował się losem zagubionej dziewczyny... Przysięgła sobie, że nie wróci do domu. Nie ma po co, ani dla kogo.
  Ruszyła przed siebie. Tak na prawdę nie wiedząc dokąd zmierza. Nagle rozbłysło, jasne, oślepiające światło. Poczuła przeżywający ból. Zemdlała, a gdy się obudziła nie była już w lesie. Była w zupełnie w innym miejscu.

To Ja.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz