Epilog

533 37 3
                                    

Siedziała z telefonem w ręku co chwilę ocierając płynące łzy. Ross od kilku dni nie dawał jej spokoju. Co chwilę zmieniał karte tylko po to aby się z nią skontaktować. Nie chciała sprawiać mu bólu jednak rozum podpowiadał jej, że tak będzie lepiej. Postanowiła definitywnie zakończyć tą znajomość. Poszła do pobliskiego kiosku gdzie poprosiła o starter a następnie popędziła do domu by jak najszybciej wymienić karty. Teraz zaczynała wszystko od nowa. Miała nadzieje ze Ross dosyć szybko zapomni o ich przyjaźni... O przyjaźni, która niosła za sobą wyłącznie ból i cierpienie.

*****************************
Hej kochani!
To już koniec tej historii. Zastanawiałam się nad drugą częścią ale nie wiem czy ktoś chciałby ją czytać. Na razie się wstrzymam. Na koniec chciałam wam serdecznie podziękować za to, że czytaliście to opowiadanie, za każdą gwiazdkę i komentarz jesteście wspaniali xx

Hi Darling || Ross Lynch ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz