Rozdział 2/Pierwsze znajomości

52 5 0
                                    

Vicky:
Po przebudzeniu sie,czulam sie świetnie.Po chwili przypomnialam sobie ,że to dziś pierwszy dzień w nowej szkole.Wybrałam dośc stosowny strój ,jak na 1 dzień w szkold.Choć było to lato nie przesadzalam z zalozeniem krotkich spodenek i bbokserki lecz bardziej stosowne ubranie w stonowanych kolorach.Z pudrowo różową spódniczka i bialą podkoszulka poszlam do lazienki wziasc poranhy prysznic ,a potem do kuchni zjesc śniadanie.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Po upływie 10 minut byłam juz w szkole. Odrazu skierowałam sie do selretariatu,by odebrac plan lekcji i kluczyk do mojej szafki z książkami.
Pani sekretarka chyba od razu wiedzial kto ja jestem ,gdyz tyljo podała mi plan i kluczyli i wskazala sale w ktorej miala odbyc sie moja pierwsza lekcja z nową klasa.Byla to lekcja do dyspozycji wychowawcy.Okazalo sie ze nasza wychowawczynia jest nauczycielka języka niemieckiego.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

I kolejny rodzial za mna piszcie w komentarzach czy mam pisac dalej czy to kompletnie nie moja bajka.

Nowa MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz