#3

19 4 0
                                    

Bylam tak skupiona na kopaniu kamienia ,ze sie przewroilam ale jakies mocne rece mnie podtrzymaly...Moim ocza ukazal sie chlopak,doslownie idelany..długie blond wlosy, ponad 2metry wzrosru...że akurat musilam się przewrócić. Przeklinala sie wymyslach. Ale chwila...ja go nigdy nie widzilam ciekawe co on tu robi?
-Dzie-dzie-eki wyjakalam
-Ależ niema za co Lesly tak piękna młoda dame jak ty mógłbym codiznnie ratować z opresji(na zakończeniu tego zdania oddalił się wolnym krokiem i puścił do mnie oczko jestem w siódmym niebie)
Ale...skąd on wiedział ,ze mam na imię Lesly? Wpadłam w panikę. Po 5minutach przypomnilam sobie ,ze mam napisane moje dane na identyfikatorze.Ale ze mnie debilka.. Wiec nasz nieznjamoy Romeo jest spostrzehawczy,silny,romantyczny i ma długie włosy i jest taki wysoki co od zawsze podoba mi sie w facetach. Dosłownie ideał
Nadusilam na klamkę i powoli otworzylam drzwi. Zastalam tam pania G . Pani G jet znana w szkole z uczciwości,jest szkolna babcia G ma ponad 70 lat ale jak na ten wiek i tak się nieźle trzyma
-Dziendobry....przyszlam odebrać papiery
-AAA  tak Lesly,zlotko zapomnilam przepraszam juz poczekaj chwilke,muszę tylko przynieść je z innego pokoju
Ona Wyszła,  ja zostałam sama w małym pomieszczeniu. Od zawsze fascynowało mnie akwarium dość dużych rozmiarów jak na tak mały pokoj,ulokowame w lewym narozniku. To akwarium jest pilne moglabym spoglądać na nie godzinami i dalej niemilabym dosc . Gdy podążałam wrokiem za ciemno-limonkowym wojownikiem uslyszlam za sobą glos babciaG ,który z miejsca wyrwał mnie z skupienia. Wreczyla mi ona papiery i w momencie gdy naduszlam na klamkę zawołał za mną
-Kluseczko, bądź tak dobra i poczekaj jeszcze chwilke. Dziś przychodzi do was nowy uczeń i moglabys iść z nim t
Do klasy? Żeby biedaczek się nie zgubił w ten pierwszy dzień w nowej szkole.
-Nowy uczeń? Niemożliwe nic mi otym Nie widsomo proszę pani,a zdaje sobie chyba pani sprawe jak w naszej szkole wieści rozchodzą się bardzo szybko.
Odrazy wiedzilam ze pewnie lysy ,gruby,paskudny. Wiec aż wstyd bylbo się zanim pokazać. W sumie i tak w tej szkole nikt nnie nie zwraca uwagi smiem wątpić czy nauczyciele mnei znają..wiec nic nie strace ale
szczerze powiedziwczy niemilam żadnej ochoty na robienie za nianke.
Byl punkt 9;00 Am za piec minut zaczna sie lekcje fizyki choc nasza nauczycielka nie wymagalo ona tak duzo robimslmy co chcilsmy ja najczensiej czytlam ksiazki to nietolerowala ona spuznien. Chcialam  jakoś się wykrecic,i czym lredzej udac side na lekcje ,gdy pojawił sie on. Stanelam jak wryta niewiedzilam czy śnie...ostatnie 20minut myslalm tylko onim i oto proszę pojawił się ,,mój,, Romeo...
Prosilam w duchu żeby okazało się żeby to on był tym nowym uczniem. Babcia G chyba zauważyła moje rozkojazenie i przywróciła mnie na ziemie
-Lesly,to właśnie jest twój nowy kolega z klasy bylabys talk mila i zaprowadziła go do sali.
-Tak niema sprawy ,Dowodzenia.
Powiedzilam nadal nie widząc czy śnie... Kate umrze jak mnie z nim zobaczy...jabtez zaraz umre . Przykladam rękę do czola i jestem cala rozpalona...poza tym jak ja dziś wygaldam....cholera jasna gorzej być niemoze...
Chłopak nie odzywa się Donnie słowem,ale cały czas się do nie uśmiecha, nawet ma idelany uśmiech,jaki on jest piękny. Gdy szedismy tal korytarzem stanęła nam na drodze Kate....Hahah lepiej się wydazyc nie mogło

W Blasku KsiężycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz