3 miesiące później
W ciągu tych miesięcy oznajmiłam tacie w jakim jestem stanie. Jego reakcja nieźle mnie zaskoczyła bo zaczął panikować, a następnie zabrał mnie na zakupy. Po mimo moich sprzeciwień wreszcie uległam.
Próbowałam też skontaktować się z Louis'em jednak za każdym razem jak dzwoniłam, sekretarka mówiła że połączenie jest w tym momencie nie możliwe. Dziwne...Chris i Marie także mi pomagają. Brzuszek zaczyna się lekko zaokrąglać, przyzwyczaiłam się do tego stanu. Do stanu, że zostanę mamą...
Nadal jestem za decyzją oddania dziecka, do domu dziecka. Taty i Chrisa jeszcze o tym nie uświadomiłam. Przyjaciel uparł się także, że zamieszka z nami w razie czego. Jako jedyny on ma samochód oraz prawo jazdy. Na początku się nie zgadzałam, ale uległam.
O 3:30 am się obudziłam z ochotą na truskawki. Wstałam z łóżka i podreptałam do salonu gdzie spał Chris.
- Chris, Chris.. - lekko szturchnęłam chłopakiem, a on się obudził. - Mam ochotę na truskawki.
- Co? Która godzina? - sennym głosem spytał. Powiadomiłam go o godzinie, a chłopak wstał i mruknął, że wróci za pół godziny.
Usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor.Po czasie do domu wrócił Chris z moimi truskawkami. Szczęśliwa pocałowałam go w polik.
- Kocham Cię. - westchnął Chris. A mnie wręcz zamurowało.
201 słów :'))))
Ktoś to w ogóle czyta? Niby te 180 wyświetleń jest, ale czuję się jakbym pisała sama dla siebie. Eh, trudne początki :')
Może zrobimy tak, że za 5 gwiazdek i 2 komentarze dodam kolejny rozdział? :D
Kocham, xx
CZYTASZ
Setback | Louis Tomlinson
Teen Fiction- No chodź na tą imprezę! - mówili. - Będzie fajnie! - mówili. Jednak nie mówili, że 9 miesięcy później wyląduje w szpitalu. Okładka by ja, hehe podoba mi się:3