2.

61 4 4
                                    

*Laura*
Mama weszła właśnie do mojej sypialni, aby mnie obudzić, bo "czas do szkoły".
-LAURA!!!! Wstawaj!!! 5 minut i masz być na dole (mam pokój u góry)-powiedziała i wyszła.
Ja, nie wiedziałam w co się ubrać więc wybrałam najpierw makijaż (podkład, kreska, tusz i szminka). Gdy się umalowałam to powiedziałam i westchnęłam:
-Ok, Laura zbierz się w garść!!!
Ubrałam czarny crop top i tego samego koloru podziurawione dżinsy z wysokim stanem. Spakowałam wszystkie potrzebne rzeczy i zbiegłam na dół. Tam na mnie czekała mama z 2 braćmi i siostrą.
-Co tak późno?!- mama zapytała nieźle wkurzona.
-No dałaś mi trochę mało czasu, 5 minut nie wystarczy młodej nastolatce na zrobienie makijażu itp. itd.
-Aha ok-powiedziała i wstała od stołu zostawiając na nim wielki bałagan po śniadaniu.
Po tych słowach wszyscy usłyszeliśmy klakson. Wiedziałam, że to mój chłopak Luke więc grzecznie podziękowałam i odeszłam od stołu. Wzięłam w rękę moją skórzaną kurtkę, a na nogi założyłam bordowe vansy. Wybiegłam z domu jak szalona, bo było za 20 ósma. Wsiadłam pospiesznie do białego BMW i pojechaliśmy. Droga do szkoły zajęła nam około 7 minut, przeminęła w fajnej atmosferze. Luke zaparkował na miejscu dla vipów i wysiedliśmy. Wszyscy się na nas gapili (w dosłownym znaczeniu). Podeszliśmy pod salę nr 46. Weszliśmy i zrobiliśmy jak zawsze "wielkie wejście". Nauczycielka tylko się uśmiechnęła i zaczęła sprawdzać od początku obecność. Po chwili doszła do mojego nazwiska i zatrzymała się przy nim...

- Lauro Forgett chciałabym Cię poinformować, że zostałaś "MISS LONDYNU"- powiedziała i....

NawiedzonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz