Ja: Nie rozumiem nadal dlaczego rzuciłaś we mnie tym naszyjnikiem i wygoniłaś z sali
Ja: Przecież..
Ja: Dobra, to tłumaczenie się jest żałosne
Nell: Tak, jest to bardzo żałosne
Nell: Naszyjnik miał być dla 'tej jedynej' ,a z tego co wiem to nią nie jestem Niall
Nell: Wygoniłam cię, bo denerwuje mnie twoje zachowanie
Nell: Fochy o byle gówno, potem wszystko ok, dziwne zachowywanie, nie odzywanie się przez kilka dni, a później powrót z kwiatami i przeprosinamy
Nell: Niall do cholery
Nell: Nie mam pojęcia co się z tobą dzieje
Nell: Ciekawe czy też się tak zachowywałeś w stosunku
Ja: Nawet nie próbuj kończyć tego zdania.
Nell: Nie miałam zamiaru.
Nell: Pa.
Ja: Nelly?
Ja: Żadne "Pa."
Ja: Dobra, sama tego chciałaś
Ja: Tym razem nie uda ci się mnie wygonić
Wiecie, jakie miłe to uczucie gdy dostaje się powiadomienia z początku 1cz. do końca jej, i całej 2 części, gdzie dostaje się tyle miłych słów?:)
Pozdrawiam!
CZYTASZ
Message2.|| Niall Horan
FanfictionJa: NIALL! Ni: Co się stało!? Ja: W naszym pokoju nad łóżkiem wisi pająk! Ni: Już lecę ci na ratunek! Ja: To nie jest śmieszne! Ni: Wcale księżniczko. Mam nadzieję, że spodoba Wam się kontuacja pierwszej części Message mojego autorstwa:) Pozdrawi...