2

77 8 1

przez Wereeczka

autorstwa @Wereeczka

Jestem osobą, której bardzo trudno jest zaufać komuś, pomimo tego zrobiłam to, po czym zostałam upokorzona i oszukana. Czuję, że już nigdy nie zaufam nikomu bezgranicznie. To niemożliwe.
Nagle cały sens mojego życia wypłynął z mojego ciała, zupełnie tak jak trzaska się szklanka, właśnie tak się czułam.
Nie zastanawiając się po prostu uciekłam, chciałam zapaść się pod ziemię, ale to niemożliwe. Gdyby ktoś bardzo dobrze mnie znał, wiedziałby, gdzie mogę pobiec. To Sam, ale ja go już nie obchodzę, nawet nie sprawdziłam czy za mną wyszedł. Byłam sama, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Pobiegłam do mojego ulubionego parku w Boca Raton. Był niedaleko, a szłam po prostu przed siebie. Usiadłam na ławce, w jakimś ustronnym miejscu, gdzie nie było nikogo.
Szlochałam cicho, samotnie. Z jednej strony było mi dobrze samej, a z drugiej strony wydawało mi się, że moje serce krwawi. Zamknęłam oczy i starałam się uspokoić gdy nagle ktoś złapał mnie za rękę. Ze strachu i nagłego przypływu emocji pisnęłam z przerażenia. Ujrzałam za sobą ciemnowłosego chłopca. Zaczęłam na niego krzyczeć, ale gdy mój wzrok spotkał się z jego spojrzeniem zamurowało mnie. Jego ciemne brązowe oczy byly niczym dwie migotające tabliczki czekolady.
Lubię czekoladę- pomyślałam i uspokoiłam się na chwilę.

Hej, pamiętasz mnie? To ja, ten gość, na którego wpadłaś i którego ubrudziłaś sosem do nachosow.- zaśmiał się, a w jego śmiechu było coś wyjątkowego, przez co miałam ochotę patrzeć na niego cały czas, nie odrywając wzroku.
Tak, jesteś ..Daniel ?- uśmiechnęłam się lekko, zapominając o smutku.
Chłopak zrobił smutną minkę, co wskazywało na to, że pomyliłam się co do jego imienia.
Słońce, jestem Dylan- zajrzał głęboko w moje oczy, a nasze spojrzenia spotkały się ze sobą, po czym spuściłam swój wzrok na dół. Jeśli chłopak patrzy w moje oczy, znaczy, że jest szczery oraz można mu zaufać, ale .. Ja już nie zaufam nikomu. Nagle przypomniał mi się Sam.
Jedna łza, druga łza.