Poprawił swoje śliczne, czarne włosy, a na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech. Spojrzał na dziewczynę, trzymając w ręku butelkę z piwem. Ona była przerażona - płakała. Nienawidziła go tak bardzo, jak kochała. Nie wyobrażała sobie życia bez niego. Uklękła, dzielnie przyjmując ciosy od kochanka i cichutko śpiewając:
,,Gdybym ci ja miała
Skrzydełeczka jak gąska
Poleciałaby ja
Za Jaśkiem do Śląska."
Ten tekst piosenki zapamiętała z lektury, której kiedyś tak nienawidziła, a teraz? Jest jej jedynym pocieszeniem. Poddała się już dawno. Nie miała siły - obawiała się, że on ją porzuci. I tak dzień w dzień. On miał butelkę z piwem, a ona siniaki na ciele.
![](https://img.wattpad.com/cover/66937932-288-k501261.jpg)
CZYTASZ
Jestem ogniem
Short Story,,Człowiek jest jak ogień - rani, ale jest nam potrzebny." Bardzo krótkie opowiadanie, opowiadające o kobiecie, kochającej i cierpiącej. Ma problem z porzuceniem ukochanej osoby, która wyrządza jej krzywdę. Na świecie jest wiele takich osób i może...