12 marca 2002

13 1 0
                                    

Ana:

- Mamo!! Mamo gdzie jesteś?!
Szukalam mamy przez jakieś 10 minut kiedy w końcu babcia podeszła, wzięła mnie na kolana i glaszczac mnie po głowie powiedziała:
- Mamy nie ma... Zostawiła Cie z nami..
- Jak to? Czyli mamusia umarła??
- Nie słoneczko, mamusia nie umarła, tylko musiała wyjechać cos załatwić...
- Babciu? A myślisz ze mamusia mnie kocha?
- Wnusiu a skąd pomysł ze mogłaby Cie nie kochać?
- Bo babciu mamusia kiedyś powiedziała do dziadka ze wolalaby żeby mnie nie było...
Babcia obserwowała mnie ze łzami w oczach. Nie rozumialam czemu płakała, wiec zapytalam:
- Babciu czemu placzesz??
- Ja ni..e..płacze.. Tylko cos mi wpa..dlo do okaa..
Zeszlam z kolan babci i poszlam do pokoju bawic sis lalkami.

Pamietnik ZranionejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz