Rozdział 12

95 7 0
                                    

Vanessa pov:
Do godziny 13 rozmawialiśmy o gangu. Później postanowiliśmy, że obejrzymy jakiś film. Włączylśmy jakąś komedię romantyczną. Leżałam w jego ramionach i czułam się bezpiecznie i przytulnie. Podczas oglądania filmu nagle Chris na mnie spojrzał, a ja na niego. Odgarnął pasmo włosów z mojej twarzy, spojrzał na moje usta i się w nie wbił.
Na początku byłam zaskoczona jego ruchem ale odwzajemniłam pocałunek. Był on namiętny i dojrzały, czułam jakbyśmy byli jednością. Nasze języki nie toczyły ze sobą walki, one współpracowały. Po chwili podniósł mnie i posadził na swoich kolanach. Szarpałam jego włosy, a on dotykał moich pośladków. To było idealne. Lecz nagle do domu zadzwonił dzwonek do drzwi. Szybo się otrząsnełam i podeszłam do drzwi. To była moja mama. Troche się przestraszyłam nie mówiłam jej o Chrisie. Otworzyłam drzwi i się przywitałam i dodałam że w domu jest pewien chłopak. Mama spojrzała na mnie z uśmiechem. Była wyluzowana w tych sprawach. Kiedy Chris ją zobaczył wstał, podszedł i się przedstawił.

※※※※※※※※※※※※
Przepraszamy, że tak dawno nie było rozdziału, ale nie miałyśmy weny twórczej. Mamy nadzieje że rozdział sie podobał, komentujcie i dawajcie gwiazdki.
Buziaczki,
Manianna.

Niebezpieczna MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz