Siedziałem w ławce z YoonGim. Spoko koleś. Kiedy telefon w kieszeni zaczął mi wibrować Wyjąłem go i zobaczyłem ten sam numer.
-_-Nieznajomy: Jak Ci mija dzionek??
Ja: Zapowiadało się super, ale pewnien ktoś mi już mi go zepsuł. Rycz.
Nieznajomy: * rycze*
Nieznajomy: Wpierdole temu kto zepsuł dzień mojemu misiowi!
Ja: Czy ty się leczysz psychiatrycznie??
Nieznajomy: Nie, dlaczego pytasz?? O.O
Ja: Chcesz sam sobie wpierdolić??
Ziemniak: Łamiesz mi serce! ( crii. Mocno)
Ja: Upss..+.+
- Z kim ty tak piszesz??- zapytał YoonGi.
- Z mamą. Pyta czy kupiłem cukier- i popatrzałem na niego z rozbawieniem.
I pedoface Sugi.
Ziemniak: Co porabiasz??
Ja: Uczę się.
Ziemniak: Nie kłam.
Ziemniak: Wiem, że się nie uczysz^^
Ja: Skąd ty to możesz wiedzieć??
Ja: Tylko pedofile wiedzą tyle o człowieku. Albo jesteś moją sąsiadką... O.O
Ziemniak: Nie. Nie jestem twoją sąsiadką ;') A po 2. Nie pisałbyś wtedy ze mną^^
Ja: Czyli jesteś pedofilem
Ziemniak: Aish...
Ziemniak: Znów mnie ranisz, JungKook!
Ja: Skąd wiesz jak mam na imię?? ¤.¤
Ziemniak: Pedofil to za ciężkie słowo dla mnie *~*
Ziemniak: Bardziej odpowiada mi
' Cichy Wielbiciel' * kocia morda*Ja: Psychol
Ziemniak: Tak masz mnie zapisanego w telefonie?? Crii
Ja: Nope
Ziemniak: Uff... A jak??^^
Ja: Wcześniej był ziemniak. ^^
Cichy pedofil: A teraz??? ^*^
Ja: Cichy pedofil ^°^
Cichy pedofil: -_-
Cichy pedofil: Ja mam cie zapisanego ' MrrKookiś', a ty mi od pedofili..>.<
Ja: Ja jestem Jung- Kook!
Tylko Jung- Kook! Okey??!Ja: A teraz sry, ale muszę się uczyć.
Cichy pedofil: Dobrze, Tylko Jung-Kook!
Miłej nauki, napiszę później ;*Ja: ...
Ja: Pa, nieznajomy!
~~~~~~~~~~~~~~~~
Drugi rozdział^^Komentujcie, gwiazdkujcie! ^*^