STARS#3

1.8K 191 6
                                    

Skończyłem już lekcje i wychodziłem z klasy. Ubrałem kurtke, założyłem plecak na ramiona i wyszedłem ze szkoły.
Wyjąłem telefon z kieszeni i włączyłem muzykę na słuchawkach. 

Byłem już przy bramie, gdy złapał mnie ktoś za ręke. Odwróciłem się i zobaczyłem straszego ode mnie chłopaka. Miał czekoladowe włosy.
Średnio wysoki i umięśnione barki. Całkiem przystojny nie powiem.

- Hey

- Heyy..- powiedziałem nie pewnie.

- Zgubiłeś coś.

I podał mi książkę. Wziąłem ją do ręki i była to moja książka od biologii.

- Gamsahamnida*- powiedziałem i uśmiechnąłem się.

- Jestem Jimin- podał mi rękę- a ty?

Uścisnąłem i odpowiedziałem.

- JungKook.

- Nowy jesteś?? Nie widziałem Cie tu wcześniej..

- Pierwszy dzień.

- W której klasie, może pokojarze Cie trochę??

- 3.

- Aha, ja jestem w..

W tym momencie przerwał nam ktoś krzyczący do Jimina, żeby się już ruszył. Z tyłu zobaczyłem wysokiego blondyna, mógł mieć gdzieś 1,80 wzrostu, Niebieską kurtkę, czarne rurki, conversy i blado różową czapke z daszkiem.

- Muszę już iść. Hey, JungKook!- pożegnał się, podbiegł do swojego kolegi i zaczęli się oddalać.

Włożyłem słuchawki do uszu i włączyłem muzyke na full.
Opuściłem bramę szkoły i poszedłem do domu.

~~~~ 30 min później~~~~

Wszedłem do domu. Pustego domu, bo prawie zawsze o tej porze jest pusty. Rzuciłem kurtke na kanapę w salonie, torbę z książkami na ramie i poszedłem na górę, do swojego pokoju.
W pokoju torbę rzuciłem w kąt, włączyłem laptopa i usiadłem na łóżku.

Na telefonie (wyciszonym) miałem już 7 nieodczytanych wiadomości.

Cichypedofil: Hej, Kookiś! ❤

Odebrano o 16:12

Cichypedofil: Hallooo(!!) Kookiś!!~^

Odebrano o 16:16

Cichypedofil: Jeonie JungKooku! Nakazuję Ci natychmiast odpisać(!)

Odebrano o 16:18

Cichypedofil: JungKook!! Opisz mi..! Proszę.. * lament, żal i ból..*

Odebrano o 16:25

Cichypedofil: Idę się pociąć mydłem w płynie..!! * ide do łazienki*

Odebrano o 16:28

Cichypedofil: Okey to nie zdziała.. crii.. spłynął z mojej ręki i nawet nic mi się nie stało..

Odebrano o 16:39

Cichypedofil: Okey.. idę na ulicę.
' I tell you bye bye'*

Odebrano o 16:47

~ boże co za człowiek..-_-

Ja: Jestem już ;'))

Dostarczono o 16:56

Ja: Wracałem ze szkoły..(?)

Dostarczono o 16:57

Ja: Okey to szybkiego i bezbolesnego umierania ;'33

Dostarczono o 17:02

Ja: Tylko przed tym kup sobie lody czekoladowe!

Dostraczono o 17:05

Ja: Okey, jak juz umrzesz to napisz ;'))

Dostarczono o 17:06

Ja: Papa..!! ❤❤❤

Dostarczono o 17:08

Cisnąłem telefon pod poduszkę i stwierdziłem, że nie chce mi się nic robić więc odłożyłem laptota i położyłem się na łóżku zasypiając..

~~~~~~~~~~~~
Trzeci rozdział już^^

Komentujcie, głosujcie ❤❤
Nie sprawdzony!!

*- dziękuję 

stars; jikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz