Pedofil: Hej skarbie.
Pedofil: Kochanie.
Pedofil: Halo!
A ten co? Czemu on do mnie pisze? Co mam odpisać czy może nic nie pisać? Nie wiem.
Ja: Czego chcesz?
Pedofil: Ciebie.
Hahaa. O co mu chodzi. Ja myślałam, że to wczorajsze to były jakieś odpały pijanego gimba. A on dzisiaj znowu...
Ja: Mnie? Chyba ci się numery popierdoliły.
Pedofil: Nie przeklinaj! Mama cię nie uczyła? Mm widzę, że niegrzeczna z ciebie dziewczynka. Ciekawe czy w łóżku też taka jesteś. Bo z wyglądu to niezła z ciebie dupa. Mam dosyć twoich zdjęć, ja chcę twego ciała.
Dupa? Fajna? Czytam i nie wierzę. Skąd on ma moje zdjęcia. On chce mojego ciała? Dlaczego on tak pisze? Skąd on ma moje zdjęcia. Nie wiem czy mam się go bać czy traktować zabawnie. Olać to.
*aby wyłączyć telefon naciśnij:
WYŁĄCZWyłączyłam telefon. Mam go dosyć. Wkurwiła mnie ta cipa jebana. Co on sobie myśli, że może do mnie pisać co mu się podoba? Ja nie jestem dupą. Ja jestem dziewczyną! Nie lubię jak tak do mnie mówią. Usiadłam przy biurku i odpaliłam laptopa. Wpisałam hasło i wbiłam na Facebooka.
Summer: Hej kochana!
Ja: Cześć.
Summer: Co tam u ciebie?
Ja: Maskra. Jakiś psychopata do mnie wypisuje i twierdzi że jestem fajną dupą.
Summer: Eh.. To może noc filmowa u mnie dzisiaj? Obgadamy to i owo. Hmm?
Ja: Spoko. Tylko wolę jak ty do mnie przyjdziesz, bo się boje wychodzić z domu xD.
Summer: Jak chcesz babeczko moja. Bye❤
Ja:Paa❤
Dzięki Bogu, że mam ją. Nie wiem co bym zrobiła bez niej. Ta noc dobrze mi zrobi. Wylogowałam się z fejsa i wyłączyłam laptopa. Jest 16.32. Hm.. Do wieczora jeszcze mam trochę wolnego czasu. Ubrałam moje ulubione wygodne Air Maxy i narzuciłam na siebie kremowy płaszczyk. Na dworze jest ciepło, więc idę na pieszo. Postanowiłam, że pójdę do galerii kupić coś na babską noc. Weszłam do marketu. Do torby wpakowałam oczywiście popcorn i chipsy. Nasze ulubione Laysy muszą być. Już nie mogę się doczekać. Hm. Jest dopiero po 17. Zadzwonię do Summer. Tylko gdzie jest mój telefon? Powinnam mieć go w tylniej kieszeni spodni. Ale go tam nie ma! Może jest w torbie? Oo tak! Ale czemu włożyłam go do torebki? Przecież ja zawsze noszę go w spodniach, bo muszę go mieć pod ręką. Patrzę.. Mój iPhone jest wyłączony. Matko Kochana jaki ja mam KOD PIN? O nie, nie pamiętam go. Co ja mam robić? Hm... Wiem.
2988
Przypomniało mi się! Jejku! 49 nieodebranych wiadomości. Patrzę: Pedofil 48 wiadomości, Summer 1 wiadomość. O nie ten debil sobie nie odpuścił! Co ja mu zrobiłam? Ale Summer napisała!
Summer: Będę wcześniej.
*wysłane:17.01Fajnie. Ale wcześniej czyli kiedy? Oh ta Summer! Ona taka już jest. Nigdy nie sprecyzuje dokładnie co i kiedy. Westukałam na klawiaturze:
Ja: Super! Aa kiedy dokładnie?
Summer: 18.00.
O kurwa! Jest wpół do szóstej ! Za chwilę Summer będzie u mnie, a mnie nie ma w domu. Wracam już. Doszłam. Wyjmuję klucze i otwieram drzwi. Siadam na kanapie. Patrzę na telefon.
Pedofil: Ja wiem, że ty mnie też chcesz.
Pedofil: Chcę zobaczyć czy jesteś mokra.
Pedofil: Halo!
Pedofil: Chceszz zobaczyć jak mi stoi?
Pedofil : *wysłano załącznik jgp.88194*
Zaraz, zaraz.. Czy on wysłał mi zdjęcie swojego kutasa?! Nie powiem zobaczę, ale z czystej ciekawości. Noo co? Jak wysłał to chyba znaczy, że chciał żebym go zobaczyła. Otwieram załącznik. Serce bije mi coraz szybciej. Już się ładuje! Aa. Co za podniecenie. Zaraz co ja mówię? Podniecenie? Jejku! Jaki długi! On ma chyba z 20 centymetrów! Taki twardy, ah stoi mu! Mam ochotę go poczuć w sobie, polizać i possać. Mm...
--- 20 minut później ---
Nie wierzę w to. Ja się podnieciłam do zdjęcia jego męskości! Jego! Ja go nawet nigdy nie widziałam. Oo! Summer jest już u mnie.
- Hejka! - przywitała mnie.
- Cześć! Siedaj. Mam ci coś do opowiedzenia.Mówiąc to wyłączyłam telefon. Nie pisze więcej z nim! Noc zapowiada się świetnie!
CZYTASZ
SEX SMS| Harry Styles
FanfictionPopularny Harry Styles pisze razem z pospolitą dziewczyną - Stellą Malik. Jednak ona nie wie z kim tak naprawdę pisze. W końcu para spotyka się...