#2

54 3 6
                                    

W zdj jest Jack;)

#Rita
Okej moi przyjaciele są dziwni ale są moją rodziną . Ogólnie mam tylko brata. Ojca nigdy nie poznałam , z mamą byłyśmy blisko tsa byłyśmy , zmarła 2 lata temu miałam lekką załamkę ale dzięki moim przyjaciołom jestem teraz happy i wgl.
Dzisiaj pierwszy dzień w szkole , nie jest tak źle do naszej klasy przychodzi jeden chłopak a do Gabi klasy drugi. Ciekawe czy chociaż ładny?? Ja i Gabi mega się różnimy ale to właśnie zbliża nas do siebie . Tydzień temu Cameron powiedział że mu się podobam , powiedziałam mu że na razie nie czuje nic oprócz przyjaźni i nie chce tego zepsuć . On się ze mną zgodził ale widać że było mu smutno , powiedział że będzie na mnie czekać . Jest słodki ale to raczej się nie wydarzy . Możecie myśleć że jestem jakaś bez serca czy coś , sorry Tak jakoś wyszło . Chyba czekam na kogoś idealnego , jedynego.
Okej , wracając nowi Mają zjawić się lada chwila .
Po 5 minutach bełkoczenia tej baby od matmy której wogóle nie rozumiem drzwi otworzyły się .
Wszystkich głowy odwróciły się i wszyscy spojrzeli na nowego.
Brunet , wysoki i przystojny. Zerknełam na niego i od razu odwróciłam się . Słyszałam tylko wzdychanie dziewczyn i panią którą przedstawiała chłopaka . Nazywa się Leondre  jakoś tam . Chyba jest sławny , kojarzę go .No nie ważne , niestety tylko moja ławka , nie że coś do niego mam tylko nowi to zazwyczaj snobki. Pani kazała mu usiąść razem ze mną , leondre usiadł obok mnie . Pisałam coś w zeszycie gdy chłopak postanowił się odezwać .
- Hey jestem leondre ale możesz mówić mi Leo .
- ta... Fajnie - odpowiedziałam lekceważąco
- a ty ?
- ja co ?
- no jak masz na imię ?
- Rita
- ślicznie - Leo mrukną pod nosem .
Uśmiechnęłam się lekko I zarumieniłam. Ugh nie wiem co się ze mną dzisiaj dzieje .
Kiedy wychodziliśmy z klasy i planowałam się , ktoś zapukał mi w ramię . Odwróciłam się, Leo był tak blisko mojej twarzy że aż podskoczyłam a on zaśmiał się z mojego wyrazu twarzy.

 Odwróciłam się, Leo był tak blisko mojej twarzy że aż podskoczyłam a on zaśmiał się z mojego wyrazu twarzy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mam pytanie - powiedział .Trochę się bałam co wymyśli ale pozwoliłam mu mówić .
- Oprowadzić?? Muszę ? Zapytałam .
- proszę ty jako jedyna nie mówisz jaki jestem boski i jako jedyna nie chcesz gadać tylko że względu na sławę . plose!!- zrobił minę szczeniaczka i wydą wargę , nie mogłam mu się sprzeciwić
- no dobra Jezu dopomóż!
- Yessssssss dziękuję !! - złapał mnie szybko za rękę i wybieglismy z sali .
Gadało się naprawdę fajnie , opowiadał jakieś żarty które nawet śmieszne nie były ale i tak się śmialiśmy. Chodząc po korytarzu widziałam tylko zazdrosne spojrzenia dziewczyn i chłopaków . Zazwyczaj nie umawiam się z gośćmi z naszej szkoły tak samo jak Gabi dlatego każdy chłopak chce się z nami umówić. Szłam obok mojej szafki kiedy usłyszałam krzyki , domyśliłam się kogo...

Changing  /BAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz