00

537 27 1
                                    

- Slytherin - wykrzyczała tiara przydziału uroczystym tonem.
Zsunęłam się z krzesła i pobiegłam w stronę mojego domu. Usiadłam obok chłopaka - był blondynem.
- Cześć, jestem Draco Malfoy i to ja rządzę tym domem! - powiedział oschle.
- Wszystkich tak miło witasz? - spytałam sarkastycznie.
- Lubię takie obrażalskie - wyznał chłopak ewidentnie podniecony.
Zbliżyłam głowę do jego szyi. Pachniał trawą i nowymi perfumami George'a Dodd'sa. Zauważyłam również tatuaż na jego ręce.
- Niestety mało mnie to interesuje - szepnęłam mu do ucha i natychmiast odsunęłam się oburzona.
- Czekaj - złapał mnie za ramię.
- Mogę wiedzieć chociaż, jak masz na imię?
- Nie - odpowiedziałam stanowczo.
Było mi szkoda chłopaka, widziałam to zaangażowanie w jego oczach a potem rozczarowanie... Cóż teraz już wie że od tej pory to ja tu rządzę.

Mrs.RiddleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz